Porządki w książkach

Skórzane oprawy

Skórzane oprawy

Delikatnie odkurzamy miękką szmatką i przecieramy flanelką zwilżoną terpentyną lub odrobiną rozpuszczonego wosku pszczelego. Po wyschnięciu polerujemy miękką wełnianą szmatką lub irchą. Co pewien czas można takie okładki posmarować pędzelkiem, maczanym w sztywno ubitej pianie z białka z dodatkiem kilku kropel octu.

Półki najlepiej oczyścić odkurzaczem i przetrzeć szmatką zwilżoną terpentyną, co nie tylko zbiera resztki kurzu, ale i zabezpiecza książki przed agresją moli, które - jak wiadomo - lubią papier. Starannie oglądamy szafy czy nie widać w nich śladów wilgoci. Jeśli znajdziemy takie ślady, ustawiamy na półkach 2-3 spodeczki z niegaszonym wapnem lub solą kuchenną i szafy dokładnie zamykamy na kilka godzin. W tym czasie okurzamy każdą książkę i sprawdzamy czy nie została poplamiona.

Niektóre plamy możemy dość łatwo usunąć. Na przykład plamy z wody na kartonowej okładce usuwamy przez prasowanie ciepłym, ale nie gorącym żelazkiem przez biały papier. Po ostygnięciu okładkę polerujemy miękką szmatką.

Plamy z tłuszczu na kartkach książki też nie są problemem. Splamioną kartkę wkłada się między dwa kawałki bibuły i prasuje letnim żelazkiem. Inny sposób: posypać obficie talkiem i prasować ciepłym żelazkiem przez bibułę.

Plamy z atramentu rozjaśniamy wody utlenionej - wystarczy za pomocą kroplomierza "kapnąć" kilka kropel roztworuj na splamione miejsce. Kiedy plama zblednie, przykładać tampon z waty, podkładając pod kartkę kawałek bibuły. Stare plamy z atramentu nie ustępują łatwo i zabieg należy powtórzyć kilkakrotnie. Za każdym razem po użyciu wody utlenionej plamę zwilżyć (również za pomocą kroplomierza) czystą wodą. Kiedy zniknie, położyć jeden arkusz bibuły pod splamioną kartkę, drugi ułożyć na wierzchu i pozostawić otwartą książkę do całkowitego wyschnięcia. W żadnym wypadku nie wolno zamykać książki, której kartki są jeszcze wilgotne.