Porzucony mały łoś szukał pomocy u mieszkańców ulicy Aroniowej w Radomiu
Historię małego łosia opisują strażnicy miejscy z Radomia. Do do nich po pomoc zadzwonili mieszkańcy ulicy Aroniowej na pograniczu Radomia i Bielichy w gminie Zakrzew. W środę 29 maja około godziny 8 rano na swojej posesji znaleźli małego łoszaka, najprawdopodobniej porzuconego przez matkę. Na Aroniową pojechał Ekopatrol Straży miejskiej w Radomiu. Przyjechał też lekarz weterynarii. Zwierzę miało niewielkie rany na pysku, które trzeba było opatrzeć. W sprawę zaangażowano również leśników z Nadleśnictwa Radom i Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Zakrzew.
Wspólnie ustalono, że łosia trzeba przewieźć w miejsce, gdzie znajdzie opiekę i będzie mógł dorosnąć w jak najbardziej naturalnych warunkach. Łoszak jest teraz za mały, aby samodzielnie przeżyć w lesie. Udało się znaleźć dla niego miejsce w Leśnym Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt i Leśnej Osadzie Edukacyjnej w Kole kole koło Piotrkowa Trybunalskiego. Zawieźli go tam na wychowanie pracownicy Urzędu Gminy Zakrzew.
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
