W ubiegłym tygodniu prokurator generalny zrezygnował z inwestowania w budynek przy ulicy Warszawskiej i Parkowej, w którym miały znaleźć swoje siedziby radomski Sąd Rejonowy oraz prokuratury Radom-Zachód i Wschód. W związku z tym posłowie Platformy Obywatelskiej Ewa Kopacz i Radosław Witkowski zapytali pisemnie ministra sprawiedliwości, czy zagrożona jest realizacja całej inwestycji.
ODPOWIEDŹ
"Nic takiego nie ma miejsca".(…) Budynek zostanie zrealizowany wyłącznie na potrzeby sądownictwa. W tej sytuacji konieczna jest aktualizacja dokumentacji projektowej, która zgodnie z deklaracją inwestora może potrwać około 3 miesiące i spowoduje przesunięcie terminu rozpoczęcia realizacji zadania" - odpowiedział w imieniu ministra szef jego gabinetu Marcin Giedrojć.
Jego zdaniem minister podziela ocenę posłów PO, że jest to inwestycja konieczna i od dawna oczekiwana nie tylko dla mieszkańców Radomia, ale dla sprawnego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce.
"Właściwa baza lokalowa wpłynie niewątpliwie na usprawnienie i przyśpieszenie działalności sądu w tym prowadzonych postępowań sądowych. Dlatego też, mimo skromnych środków budżetowych, podjęta została decyzja o realizacji inwestycji w Radomiu" - zaznaczył szef gabinetu
Według niego jednocześnie minister sprawiedliwości zaproponował Prokuratorowi Generalnemu przekazanie po zakończeniu inwestycji na potrzeby prokuratury budynku sądu usytuowanego przy ulicy Struga 63. Prokurator Generalny propozycję przyjął".
PRZYKROŚĆ
Akurat ta decyzja nie podoba się w radomskich prokuraturach.
- Przyjmujemy to z przykrością - komentuje Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Jak podkreśla, budynek na ulicy Struga służył pierwotnie jako hotel robotniczy i potem był stopniowo adaptowany na potrzeby sądu, nigdy jednak nie spełniając jednak wymogów, jakie obecnie stawia się tego typu obiektom.
- Chodziło nam o to, by umieszczając sąd i prokuratury w jednym budynku obniżyć koszty, poprawić komfort i bezpieczeństwo pracy, maksymalnie wykorzystać czas prokuratorów. Niestety, wieloletnie zaangażowanie się w stworzenie tego projektu okazało się bezowocne. Nie wiemy nawet jeszcze kiedy i na jakich zasadach miałoby nastąpić przejęciu budynku, przy ulic Struga, ale na pewno będzie to wymagało kolejnego remontu i adaptacji - dodała Małgorzata Chrabąszcz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
