Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie Platformy Obywatelskiej odwiedzają zakłady przetwórcze i spotykają się z rolnikami

Janusz Petz
Janusz Petz
Z rolnikami i przedstawicielami branży przetwórczej spotkali się: Dorota Niedziela, Konrad Frysztak i Kazimierz Plocke.
Z rolnikami i przedstawicielami branży przetwórczej spotkali się: Dorota Niedziela, Konrad Frysztak i Kazimierz Plocke. Janusz Petz
Od wizyty w radomskiej firmie KPS Food posłowie Platformy Obywatelskiej rozpoczęli cykl spotkań z przedstawicielami firm z branży przetwórczej oraz rolnikami.

Chcemy dokładnie wiedzieć jakie są potrzeby branży rolnej

W Radomiu oraz w regionie radomskim gościli Dorota Niedziela, wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej i wiceprzewodnicząca sejmowej komisji rolnictwa oraz poseł Kazimierz Plocke, były wiceminister rolnictwa. Gospodarzem był radomski poseł Konrad Frysztak. Wybór miejsca rozpoczęcia cyklu spotkań nie był przypadkowy. KPS Food to wielka firma zajmująca się przetwórstwem mięsa, ale też nasza wizytówka całej branży przetwórczej. Potem odbyło się spotkanie z rolnikami. - Chcemy poznać potrzeby i problemy rolników oraz całej branży rolnej. Najlepiej jest posłuchać i porozmawiać z samymi zainteresowanymi, czyli przedstawicielami firm przetwórczych i rolnikami. Dlatego spotykamy się z ludźmi, którzy na co dzień tym się zajmują i mają w tych kwestiach najwięcej do powiedzenia – powiedział Konrad Frysztak.

- Bezpieczeństwo żywnościowe to jest coś co wszystkich porusza. Mamy problemy drobiarstwa, problemy produkcji pasz, problemy, które spotykają ten sektor są bardzo ważne, bo to nie tylko cena produktów, ale też zabezpieczenie stałych ich dostaw. Ważne są też warunki funkcjonowania w tej branży, ale też zabezpieczenia funkcjonowania przetwórców i rolników od strony prawnej – powiedziała Dorota Niedziela. Stwierdziła, że wszyscy słyszeliśmy o trudnościach jakie napotyka branża, ale działalność takich zakładów jak KPS Food utrudnia na przykład także zmienność przepisów prawnych.

- Naszym celem jest rozmawianie z producentami rolnymi, chcemy skonfrontować ich odczucia z prawem naszym krajowym, ale też unijnym. Nasze spotkania mają służyć zbudowaniu jak najlepszego programu skierowanego do rolników i otoczenia rolnictwa – powiedział Kazimierz Plocke. - Od jutra zaczynamy posiedzenia komisji rolnictwa, ale będziemy też w wielu rejonach kraju. Jest wiele niepokojących zjawisk, które mają miejsce w tej branży. Chyba nie wszyscy wiedzą, że Polska z eksportera stała się coraz większym importerem wieprzowiny. Z Polski zniknęło prawie 200 tysięcy stad trzody chlewnej. Gdy w 2015 roku Prawo i Sprawiedliwość przejmowało władzę w Polsce było 250 tysięcy stad trzody chlewnej, teraz pozostało około 60 tysięcy stad. Mamy ogromne zaniedbania dotyczący afrykańskiego pomoru świń, pomocy dla rolników – powiedziała Dorota Niedziela.

Platforma Obywatelska ma się zająć także kwestiami dzierżawienia i „poddzierżawiania” ziemi. - Domagamy się pełnego wyrównania najniższych emerytów rolniczych z najniższymi emeryturami płaconymi przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Miało być 100 procent, ale rolnicy zostali oszukani i zostało jedynie 90 procent. Mamy więc dziwną grę, w której rolnicy zostali oszukani – powiedział Kazimierz Plocke.

- Przypomnę, że zakaz sprzedaży ziemi wprowadzony przez Prawo i Sprawiedliwość miał za zadanie jak najszybsze rozdysponowanie ziemi rolnej wśród rolników, po to by mogli powiększać swoje gospodarstwa. Średnia gospodarstwa wynosi 10 hektarów i w czasach rządów PiS powiększyła się jedynie o pół hektara. Pojawiły się za to nieprawidłowości i patologie, takie jak wydzierżawienie 141 hektarów ziemi „znajomym królika”. Taka sytuacja miała miejsce w Małopolsce, takie sytuacje były też w Wielkopolsce. Cena ziemi rolnej bardzo wzrosła i wielu rolników zwyczajnie nie stać na jej zakup – powiedziała Dorota Niedziela.

Posłowie mówili też o „oszukiwaniu mieszkańców wsi”. - Finansowane są nowe organizacje rolnicze, koła gospodyń wiejskich, te zwłaszcza związane z Prawem i Sprawiedliwością, a te, które działają od bardzo wielu są „głodzone”. Rolnicy zaopatrzyli się w paliwa pod koniec ubiegłego roku, bo każdy spodziewał się, że wzrosną ceny, bo wzrośnie VAT. Tymczasem okazało się, że nie było podwyżki, bo też nie było obniżki wtedy, kiedy powinny były spaść ceny paliw. Rolnicy, którzy zrobili zapasy zostali zwyczajnie „złupieni” – powiedział Konrad Frysztak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie