Chodzi o odcinek długości 1,5 kilometra, począwszy od parkingu przy obiekcie. - Usiłujemy wykonać remont właśnie w tych dniach żeby wykorzystać okres wprowadzonego 15 maja zakazu wstępu do lasu. Gdyby wykonawstwo remontu przeciągnęło się i w międzyczasie zakaz wstępu zostałby odwołany, możliwe jest spotkanie się z utrudnieniami wynikającymi z pracy maszyn drogowych - mówi Artur Mazur z Nadleśnictwa Kozienice.
Wykonawcą remontu jest firma „DROGMAR” z Grójca, z którą Nadleśnictwo wynegocjowało po raz kolejny wykonawstwo przedmiotowego remontu w ramach gwarancji (tzn. bez kosztów), pomimo zastrzeżeń wykonawcy, że uszkodzenia drogi następują ze względu na jej niewłaściwą eksploatację.
- Apelujemy zatem o przestrzeganie przez turystów dopuszczalnej prędkości przewidzianej technologicznie dla dróg tłuczniowych ,tj. maks. 30 km/godz. Podczas jazdy z większymi prędkościami, szczególnie w warunkach przesuszenia drogi, „uruchamiana” jest tzw. warstwa „zamykająca” nawierzchnię, wykonywana z najdrobniejszego tłucznia. To w konsekwencji powoduje zachwianie spadków poprzecznych drogi, utrudnienia odpływu wód opadowych , nasiąkanie i tworzenie coraz większych wybojów( które w konsekwencji wymuszają jazdę z jeszcze mniejszymi prędkościami) - wyjaśnia Mazur.
Przypominamy również, że jazda na terenach leśnych dopuszczona jest ustawowo z prędkością maks. do 30 km/h i łamanie tego przepisu jest wykroczeniem drogowym zagrożonym karą mandatu.
Zobacz też:Nawałnica nad Radomiem. Wylała rzeka Mleczna, wiele zalanych posesji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?