Utrzymujące się od wielu dni upały i brak deszczu już sieją spustoszenie na polach. Synoptycy zapowiadają, że taka pogoda może się utrzymywać jeszcze przez wiele dni. Powiatowe sztaby zarządzania kryzysowego na bieżąco monitorują sytuację. W wielu gminach naszych powiatów już wydano komunikaty z prośbą o nieużywanie wody z wodociągów do podlewania ogródków i trawników.
Braki przez podlewanie
W powiecie białobrzeskim najtrudniejsza sytuacja jest w gminie Wyśmierzyce, w miejscowościach położonych najwyżej w Grzmiącej i Kożuchowie. We wsiach jest wielu letników, w godzinach od 18 do 21 nawet czterokrotnie zwiększa się zużycie wody. W takiej sytuacji pompy nie nadążają jej podawać do wodociągu.
To czas, kiedy zaczyna się podlewanie ogródków. Stąd apele, aby powstrzymać się od takich praktyk. Podobne wystosowali już wójtowie także między innymi Promnej i Stromca.
W gminie Stromiec do Kalinowa strażacy ochotnicy dowozili już wodę do letników, bo wyschły tam studnie.
Wysycha Pilica
Niezwykle niski jest też poziom Pilicy. - Na wodowskazie ma około 100 centymetrów, nie pamiętamy, kiedy wody było tak mało - mówi Józef Cąkała, szef sztabu zarządzania kryzysowego w powiecie białobrzeskim. - Jeśli jeszcze przez kilka dni będzie taka pogoda sytuacja może być poważniejsza. Wody może zacząć brakować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?