Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat kozienicki. Coraz więcej cudzoziemców przyjeżdża za pracą

Mariusz Basaj
Cudzoziemcy bardzo często przyjeżdżają do prac w polu, takich jak np. zbiór owoców i warzyw.
Cudzoziemcy bardzo często przyjeżdżają do prac w polu, takich jak np. zbiór owoców i warzyw. archiwum
Cały czas rośnie liczba imigrantów przybywających na teren powiatu kozienickiego do pracy, przede wszystkim z Ukrainy. Zazwyczaj pracują w polu przy warzywach bądź na budowach. Możliwe, że w tym roku padnie kolejny rekord pod względem ilości zatrudnionych w ten sposób osób. Wiele zależy od tego, jak bardzo niskie temperatury odbiją się na plonach rolników.

Uproszczone procedury

W przypadku polskich pracodawców, którzy zamierzają zatrudnić obywateli Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji czy Ukrainy na okres nieprzekraczający sześć miesięcy w ciągu kolejnych dwunastu, wystarczy tylko złożenie stosownego oświadczenia dotyczącego konkretnych osób i charakteru ich pracy. Zgłoszenie trafia do Powiatowego Urzędu Pracy i co trzeba podkreślić - nie jest wymagane uzyskiwanie zezwolenia na pracę. PUP może tylko odnotować ten fakt i w razie potrzeby powiadomić służby graniczne, z którymi zresztą prowadzi stałą współpracę.

Coraz więcej chętnych

Uproszczona procedura sprawia, że chętnych do pracy w Polsce jest coraz więcej. W ostatnich latach wyraźnie rośnie liczba zatrudnianych cudzoziemców; są to przede wszystkim Ukraińcy.

Liczby mówią same za siebie. W 2014 roku do Powiatowego Urzędu Pracy w Kozienicach wpłynęło około 2600 takich oświadczeń, w 2015 r. - 6098, a w 2016 r. już 7049.

W tym roku zgłoszeń też nie brakuje. - W okresie od początku stycznia do końca kwietnia 2017 roku zarejestrowaliśmy 2615 oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom - mówi Henryk Poździk, zastępca dyrektora PUP w Kozienicach. W zeszłym roku, w analogicznym okresie, tych zgłoszeń 2583, czyli około o 30 mniej.

Tendencja wzrostowa jest zatem utrzymana, chociaż ostatnie przymrozki mogą ją nieco zahamować. Niskie temperatury wpłyną bowiem na tegoroczne plony rolników. Mrozy wyniszczyły rośliny i owoców do zbioru będzie mniej, a to właśnie tym bardzo często zajmują się cudzoziemcy.

- Cudzoziemcy zgłaszani są przeważnie do prac jako pomocniczy robotnik polowy, pomocniczy robotnik budowlany czy pomocniczy robotnik szklarniowy - mówi Poździk.

SPRAWDŹ. Czy to dobry moment na inwestycje w akcje?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie