Powstaje drugi duży sklep w Lipsku

Obecnie w Lipsku jest tylko jeden duży sklep Lewiatan. Na wiosnę przybędzie mu konkurencja. Należy jednak pamiętać, że Biedronka to dyskont czyli sklep nastawiony na sprzedaż tanich towarów.

Póki co na większe sklepy Lipsko na razie nie ma żadnych szans. Duże sieci handlowe, które budują w Polsce hipermarkety poszukują terenów pod inwestycje jedynie w miastach powyżej 20 tysięcy mieszkańców.
Inwestorami sklepu sieci Biedronka są Tomasz i Iwona Piwowarkowie z Lipska.
- Jeśli firma budowlana dotrzyma terminu, to sklep Biedronki będzie otworzony przed świętami wielkanocnymi - powiedziała Iwona Piwowarek.
Przy budowie sklepu obecnie pracuje 20 pracowników z firmy Inbud z Ostrowca Świętokrzyskiego.

- Sklep powstanie, gdy pozwoli na to dziadek mróz. Planujemy zakończyć prace na początku marca. Na razie jest odwilż i robota idzie sprawnie, ale nie wiadomo jaka pogoda będzie panowała w lutym - Grzegorz Fiałek z firmy Inbud w Ostrowcu
Świętokrzyskim.

To nie jest pierwsza budowa sklepu Biedronki przy której pracował Grzegorz Fiałek.
- Nasza firma takich sklepów wybudowała około 20, ja brałem udział przy budowach w Ostrowcu, Kielcach, Radomiu, Jaworznie. Budowa każdego sklepu trwa od 3 do
4 miesięcy. Mimo że sklepy Biedronki są podobne, to jednak się różnią w szczegółach. Niektóre mają dodatkowe pomieszczenia na inne sklepy, placówki pocztowe, salony fryzjerskie i tym podobne - powiedział Grzegorz Fiałek.

TO BĘDZIE WIELKA KONKURENCJA

Obecnie najpopularniejszym sklepem w Lipsku jest Lewiatan, położony w samym sercu miasta, przy rynku. Dużym problemem jest jednak zaparkowanie samochodu przed sklepem. Drugi sklep z pewnością rozładuje korki w centrum Lipska. Choć mieszkańcy Lipska twierdzą, że wolą kupować w swoim małym osiedlowym sklepiku, to jednak wszyscy ankietowani przez "Echo" mieszkańcy stwierdzili, że robią zakupy w Lewiatanie przynajmniej raz w tygodniu. Zwykle jest to znacznie częściej, od 2 do 4 razy w ciągu tygodnia. Kupują głównie artykuły żywnościowe.

- Robię tutaj zakupy nawet 4 razy w tygodniu - powiedziała pani Irena, mieszkająca przy rynku w Lipsku.
- Przynajmniej raz w tygodniu kupujemy tutaj jakieś słodycze. Sklep Biedronka na pewno przyda się w Lipsku - powiedziały Katarzyna Król i Agnieszka Kwiatek
z Lipska.
- Do Lewiatana chodzę na zakupy dwa razy w tygodniu, kupuję tutaj mięso ryby. Myślę, że Biedronka będzie cieszyła się powodzeniem, zwłaszcza że jest budowana tuż obok mojego domu - powiedział Marian Bańcerowski.
Niektórzy przyjeżdżają na zakupy do Lewiatana w Lipsku z innych gmin.
- Najbliższe duże sklepy mam w Lipsku i Ostrowcu Świętokrzyskim. Wolę przyjeżdżać do Lipska, bo to siedziba mojego powiatu - powiedział Bronisław Janiak z Grechowa w gminie Sienno.