Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar magazynu przy ulicy Wrocławskiej w Radomiu. Trwa ustalanie przyczyn

Izabela Kozakiewicz;[email protected]
W środę od rana na miejscu pożaru pracowali policjanci. Pogorzelisko sprawdzali też biegli z zakresu pożarnictwa. To element prowadzonego postępowania policyjno - prokuratorskiego.
W środę od rana na miejscu pożaru pracowali policjanci. Pogorzelisko sprawdzali też biegli z zakresu pożarnictwa. To element prowadzonego postępowania policyjno - prokuratorskiego. Tadeusz Klocek
W środę do pracy przystąpili biegli z zakresu pożarnictwa i policjanci, którzy pod nadzorem prokuratury będą wyjaśniać przyczyny sobotniego pożaru hali magazynowej przy ulicy Wrocławskiej w Radomiu. To było największe tego typu zdarzenie w regionie radomskim od wielu lat.

Wcześniej biegli i śledczy nie mogli przystąpić do pracy, bo trwało dogaszanie pogorzeliska. Przez całe święta, ale także jeszcze w środę na miejscu pracowali strażacy. Co jakiś czas, w różnych miejscach pogorzeliska, pojawiały się zarzewia ognia, które trzeba było ugasić.

CZYTAJ TEŻ: Pożar hali magazynowej w Radomiu. Dogaszanie pogorzeliska. Straty mogą być liczone w dziesiątkach milionów złotych

- Hala w części się zawaliła. Pod gruzami są wciąż materiały, które trzeba przerzucić i dogasić - wyjaśnia Konrad Neska, rzecznik prasowy radomskiej straży pożarnej. - Nie można odrzucić gruzu ręcznie, potrzebny jest do tego ciężki sprzęt. Żeby mógł on przystąpić do pracy, śledczy muszą najpierw zakończyć swoją pracę.

Chodzi o to, żeby nie zatrzeć śladów i dowodów, które mogą pomóc w ustaleniu przyczyn pożaru.

Kiedy ta część dochodzenia się zakończy, koparka będzie mogła przerzucić to, co zostało na pogorzelisku i strażacy przeleją całość wodą. Jak już pisaliśmy, w magazynie było zgromadzonych wiele różnych sztucznych oraz łatwopalnych materiałów i przedmiotów.

W niedzielę, 24 grudnia trwało dogaszanie pogorzeliska po pożarze hali magazynowej w Radomiu.

Pożar hali magazynowej w Radomiu. Trwa dogaszanie pogorzelis...

Trwa ustalanie

Gigantyczny pożar wybuchł w sobotę 23 grudnia po godzinie 9. Ogień był potężny. Ze względów bezpieczeństwa strażacy nie mogli wejść do wnętrza, a działania prowadzili z zewnątrz. Na miejsce ściągnięto podnośniki i cysterny między innymi z Kozienic, Białobrzegów, Przysuchy i Zwolenia, ale też Tomaszowa Mazowieckiego. Było zagrożenie, że ogień przeniesie się też na inne hale. Dopiero po południu sytuacja została opanowana na tyle, że nie było ryzyka rozprzestrzenienia pożaru.

Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny pożaru. Nie ma też szacunków strat, choć wiadomo, że będą ogromne. - Policjanci rozpoczynają swoje działania. W środę odbywały się oględziny na miejscu zdarzenia. Nic więcej w tej chwili nie możemy powiedzieć - informowała w środę Justyna Leszczyńska z radomskiej komendy policji.

Gigantyczny pożar hali magazynowej w Radomiu.

Gigantyczny pożar hali magazynowej przy ulicy Wrocławskiej w...

Wielka akcja gaśnicza

W newralgicznym momencie akcji gaśniczej uczestniczyło w niej 80 zastępów strażaków i w sumie 287 ratowników z całego regionu radomskiego i nie tylko. Ściągnięto też z Warszawy specjalistyczny pojazd - laboratorium, badający stężenie niebezpiecznych substancji. Ustalono, że rzeczywiście wydzielają się toksyczne substancje, ale zagrożenie jest miejscowe, w pobliżu ognia. Przez cały czas prowadzenia akcji nie było zagrożenia zatrucia się postronnych osób w dalszej odległości od pożaru. W akcji wzięła udział też Wojskowa Straż Pożarna z lotniska na Sadkowie. W chwili zamykania tego numeru gazety trwało jeszcze dogaszanie i strażacy przewidywali, że ich obecność na miejscu może potrwać do środy rano. W akcji ratowniczej wzięli udział zarówno strażacy z jednostek zawodowych, jak i Ochotniczych Straży Pożarnej. Strażacy z Radomia i powiatu radomskiego pracowali na miejscu najdłużej. W dogaszaniu niewielkich, odnawiających się źródeł pożaru brało udział kilka zastępów straży pożarnej z Radomia i okolic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie