Pożegnanie włodarzy po niedzielnych wyborach w regionie radomskim

Nie zawsze tam, gdzie wyremontowano większość dróg, odnowiono wszystkie szkoły, budowano kanalizację i wodociągi, a także organizowano wiele imprez dla mieszkańców wójtowie i burmistrzowie mogli liczyć na przychylność głosujących. Niektórzy z nich, tak jak w: Nowym Mieście nad Pilicą, Wolanowie, Rusinowie, Kazanowie czy Wieniawie zakończyli walkę wyborczą jeszcze w I turze wyborów.

Wielcy przegrani

Wśród wielkich przegranych tegorocznych wyborów jest z pewnością prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, ale też burmistrzowie miast i popularni wójtowie wielu gmin.
Swoją funkcję straciła dotychczasowa burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą Barbara Gąsiorowska, burmistrz Pionek Marek Janeczek i burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński. W wyborach przepadł wójt Gozdu Adam Jabłoński, Kowali Sławomir Stanik, Wierzbicy Dariusz Myśliwiec, Jastrzębi Zdzisław Karaś, Głowaczowa Stanisław Bojarski, Jedlińska Wojciech Walczak, Kazanowa Marian Karolik, czy Solca nad Wisłą Andrzej Czajkowski.

Nie walczyli o mandat

Wiceprezydent Radomia Igor Marszałkiewicz, który dwa razy z rzędu wygrywał wybory do Sejmiku Mazowsza, a potem rezygnował wybierając funkcję wiceprezydenta miasta w tym roku w ogóle nie wystartował w wyborach. Według szefów partii miał się skupić na pracy w Urzędzie Miejskim. W głosowaniu władzę w radomskim magistracie przejęła Platforma Obywatelska, a Marszałkiewiczowi na otarcie łez nie został nawet mandat radnego.

Na mandat mógł też liczyć Robert Fiszer, który nie dostał się do radomskiej Rady Miejskiej, ale podobnie jak to miało miejsce przed czterema laty mógł liczyć na to, że zajmie miejsce Andrzeja Kosztowniaka w tym gremium, gdy ten zostanie prezydentem.

W przeciwieństwie do wyborów samorządowych sprzed 4 lat, tegoroczne głosowanie przyniosło bardzo duże zmiany władzy w wiele gminach i powiatach. Nie zawsze tam, gdzie odremontowano większość dróg, odnowiono wszystkie szkoły, budowano kanalizacje i wodociągi aktualni wójtowie i burmistrzowie mogli liczyć na przychylność głosujących. Niektórzy z nich, jak w: Nowym Mieście nad Pilicą, Wolanowie, Rusinowie, Kazanowie czy Wieniawie dotychczasowi włodarze gmin zakończyli walkę wyborczą już w I turze wyborów.

Zielona mapa wyborcza

Z wyników wyborów samorządowych najbardziej mogą cieszyć się członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy zdobyli 16 mandatów do Sejmiku Województwa Mazowieckiego i współrządzą na Mazowszu wraz z Platformą Obywatelską. Partia będzie rządziła lub współrządziła w większości powiatów (jedynie w powiecie grójeckim wygrało Prawo i Sprawiedliwość). Sporo lokalnym komitetów wyborczych występujących pod szyldem własnym korzystało z poparcia partii Janusza Piechocińskiego i najprawdopodobniej będą one skłonne zawierać koalicje powyborcze. Dotkliwą porażkę Polskie Stronnnictwo Ludowe poniosło w samym Radomiu tracąc jeden mandat, który w poprzedniej kadencji był na wagę udziału we współrządzniu miastem.

Wielcy przegrani

Wśród wielkich przegranych tegorocznych wyborów jest z pewnością prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak, ale też burmistrzowie miast i popularni wójtowie wielu gmin.

Swoją funkcję straciła dotychczasowa burmistrz Nowego Miasta nad Pilicą Barbara Gąsiorowska, burmistrz Pionek Marek Janeczek i burmistrz Szydłowca Andrzej Jarzyński. W wyborach przepadł wójt Gozdu Adam Jabłoński, Kowali Sławomir Stanik, Wierzbicy Dariusz Myśliwiec, Jastrzębi Zdzisław Karaś, Głowaczowa Stanisław Bojarski, Jedlińska Wojciech Walczak, czy Solca nad Wisłą Andrzej Czajkowski.

Do przegranych tych wyborów można zaliczyć też ludzi, którzy liczyli na korzystną konfigurację powyborczą i skorzystanie z sukcesu wyborczego własnej partii. Igor Marszałkiewicz, który dwa razy z rzędu wygrywał wybory do Sejmiku Mazowsza, a potem rezygnował wybierając funkcję wiceprezydenta miasta w tym roku w ogóle nie wystartował w wyborach. Według szefów partii miał się skupić na pracy w Urzędzie Miejskim. W głosowaniu władzę w radomskim magistracie przejęła Platforma Obywatelska, a Marszałkiewiczowi na otarcie łez nie został nawet mandat radnego. Na mandat mógł też liczyć Robert Fiszer, który nie dostał się do radomskiej Rady Miejskiej, ale podobnie jak to miało miejsce przed czterema laty mógł liczyć na to, że zajmie miejsce Andrzeja Kosztowniaka w tym gremium, gdy ten zostanie prezydentem.

Podwójne kandydowanie

Tegorocznych wybory pokazały, że warto jeszcze raz podyskutować na temat obowiązującej ordynacji wyborczej w kwestii możliwości "podwójnego" kandydowania. Obecnie kandydaci na funkcje burmistrza, bądź wójta mogą też kandydować do Rady Powiatu. Efekt jest taki, że nie zawsze rada powiatowa składa się z ludzi, których najczęściej wskazywali wyborcy, ale ich dublerzy. Najwięcej roszad wynikających z tego, że kandydaci do rady powiatu kandydowali również na burmistrzów i wójtów było w powiecie radomskim. Lokomotywy wyborcze - popularni samorządowcy stają się lokomotywami wyborczymi zbierającymi głosy na listę, po czym na koniec nie pełnią funkcji w tej Radzie.

Już po pierwszej turze mandaty radnych stracili wybrani tego samego dnia na burmistrza Iłży Andrzej Moskwa i wybrany na wójta Wolanowa Adam Gigała. Ich miejsce w radzie zajmie iłżecka lekarka Ewa Pasternak i Antoni Dzik, niegdyś najpierw działacz Samoobrony RP, a potem Prawa i Sprawiedliwości. To jednak nie koniec zamiany miejsc. W drugiej turze startowało wielu innych świeżo wybranych radnych. Czterech wybranych 16 listopada radnych wygrało w II turze wyborów i ich miejsce zajmą inne osoby. W Goździe wybory na wójta wygrał w niedzielę Pa-weł Dziewit z PiS. Ponieważ 16 listopada został on radnym powiatowym, jego miejsce w radzie zajmie Ewa Tkaczyk, niegdyś działaczka Samoobrony RP.

W Pionkach wybory na burmistrza wygrał Romuald Zawodnik. Jego miejsce w Radzie Powiatu zajmie Marzena Mu-rawska z Pionek, doradca metodyczny w Mazowieckim Samo-rządowym Centrum Doskonalenia Nauczycieli. W Kowali wybory na wójta wygrał Tadeusz Osiński, do tej pory przewodniczący Rady Powiatu Radomskiego. W radzie jego miejsce zajmie Teresa Majkusiak, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu ostatniej kadencji, która nie dostała się do rady w I turze wyborów. Za Zdzisława Duliasa wybranego w II turze wójtem Wierzbicy miejsce w radzie zajmie Łukasz Figura, asystent wicewojewody mazowieckiego Dariusza Piątka.
Głosy nieważne

Najwięcej emocji wzbudzało w tym roku liczenie wyników wyborów oraz liczba głosów nieważnych. Tylko w wyborach do władz Mazowsza i tylko w Radomiu i powiecie radomskim takich głosów było około 20 tysięcy. Mylono się też w głosowaniu na radnych gminnych i powiatowych.