Premiera filmu o zakładzie "Dozachem" w Pionkach
Produkcja nosi tytuł „Dozachem najmłodsze dziecko Pronitu”. Jego reżyserem, a zarazem scenarzystą jest Jarosław Szczypiór. Za montaż i udźwiękowienie odpowiedzialny był Wojciech Kuchta. W roli lektora wystąpił Marcin Alot.
Premierowy film to 55 minutowy dokument przedstawiający historię zakładu wyodrębnionego z zakładów Pronit, niegdyś głównego pracodawcy w Pionkach. Film realizowany był przez 2 lata i można zobaczyć w nim ciekawe zdjęcia, które przekazały rodziny i pracownicy zakładu. Sporą część stanowi materiał filmowy oraz wywiady z pracownikami.
To był dość ciężki dokument do zrealizowania dlatego, że dokumentacja Dozachemu została zniszczona albo częściowo przekazana do archiwum. Film oparty jest głównie na wspomnieniach i informacjach przekazanych przez pracowników, tak że opieramy się na tym, co nam przekazano
– mówił przed jego projekcją reżyser.
Premiera filmu była niecodziennym wydarzeniem związanym z przeszłością miasta, wspomnieniem zakładów i ludzi, którzy miasto budowali niemalże od podstaw. To dzięki pracownikom pionkowskich zakładów przemysłowych powstawały osiedla, szkoły, przedszkola, liczne sklepy, tworząc nowoczesną infrastrukturę dla tysięcy ludzi, którzy przyjechali do Pionek by rozpocząć pracę oraz dorosłe życie. Dziś wielu spośród nich już nie ma, ale wciąż żyją we wspomnieniach koleżanek i kolegów z zakładu pracy. Takie wydarzenia, jak premiera filmu pozwalają powrócić pamięcią do minionych lat, spotkać się i powspominać. Młodzi, którzy zobaczą ten film być może inaczej spojrzą na miasto, które powstało gdzieś w środku lasu, z niewielkiej wiejskiej osady przerodziło się w jedno z bardziej znanych miast na mapie Polski. To właśnie tu, na skraju Puszczy Kozienickiej rozkwitało życie, a w niedużych Pionkach działały prężne zakłady, które nie były jedynie miejscami pracy, ale zakładami, z którymi mocno utożsamiali się ich pracownicy. Niektórzy przepracowali w nich całe swoje zawodowe życie, budowali je od podstaw, a po zmianie ustroju w państwie byli niestety świadkami ich upadku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?