Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezent rządu dla kierowców. Pojedziemy jeszcze szybciej. Sprawdź, co się zmieni

/Sok/
- Wydaje mi się, że przy większej prędkości trudniej jest zapanować nad rozpędzonym autem. Szybsza jazda, to także większe zagrożenie – mówi Monika Siek, kierowca taksówki w Radomiu.
- Wydaje mi się, że przy większej prędkości trudniej jest zapanować nad rozpędzonym autem. Szybsza jazda, to także większe zagrożenie – mówi Monika Siek, kierowca taksówki w Radomiu. Fot. Tadeusz Klocek
Jeszcze w tym roku zmienią się przepisy dotyczące ograniczenia prędkości na niektórych drogach. Generalnie pojedziemy szybciej niż do tej pory.

Co na to policja?

January Majewski, zespół prasowy mazowieckiej policji: - Nie wiem czy dla Polaków te zmiany okażą się korzystne. Wielu kierowców i tak przekracza dopuszczalne prędkości, obawiam się więc, że będą wykorzystywać nowe przepisy do jeszcze szybszej jazdy. Według prawa toleruje się przekroczenie prędkości do 10 kilometrów na godzinę, co w praktyce oznacza, że kierowcy będą mogli pędzić po autostradzie nawet 150. Przy takiej prędkości skutki wypadku mogą być naprawdę tragiczne.

To się zmieni

To się zmieni

Od 31 grudnia zostanie podniesiona dopuszczalna prędkość na drogach ekspresowych i autostradach. I tak samochody osobowe i dostawcze, oraz motocykle, będą mogły jeździć po autostradach do 140 kilometrów na godzinę. Na drogach ekspresowych, które mają dwie jezdnie w przeciwnych kierunkach - do 120 kilometrów na godzinę. Na pozostałych drogach ekspresowych dopuszczalna prędkość wynosić będzie 100 kilometrów na godzinę.

Niespodziewany prezent wszystkim kierowcom zrobił Senat, i zdecydował o zliberalizowaniu przepisów dotyczących prędkości. Poprawki Senatu poparł potem Sejm, a w listopada znowelizowane prawo podpisał prezydent Bronisław Komorowski.

- To bardzo dobra wiadomość. Czasami po prostu lepiej jest szybciej jeździć na takich drogach - większość kierowców tak komentuje zmiany.

TYLKO NA DOBRYCH DROGACH

Wystarczy przejechać się krajową "siódemką" z Radomia do Warszawy, by przekonać się, jak niewielu kierowców przestrzega obowiązujących przepisów dotyczących prędkości. Większość samochodów mknie dobrze powyżej 110, czy nawet 120 kilometrów na godzinę, co oczywiście niezgodne z prawem.

- Wielu kierowców tak robi i ja ich rozumiem. Sam widziałem takich na autostradzie do Poznania, jak jechali dobrze ponad 160 kilometrów na godzinę. Nikomu nic złego nie robią, nie stwarzają zagrożenia, droga jest dobra, a samochody nowoczesne. Po co więc mają się wlec - mówi Stanisław Kozik, radomski transportowiec, szef korporacji taksówkowej w Radomiu.

Nie wszyscy jednak kierowcy są podobnego zdania.

- Nie wiem, czy młodzi kierowcy, którzy dostali dopiero prawo jazdy i nie mają doświadczenia, też będą bezpieczniej jechać - mówi Leszek Szostak, radomski kierowca.

SKRZYŻOWANIA BEZKOLIZYJNE

We Francji na autostradach można pędzić do 130 kilometrów na godzinę. Z kolei najbardziej liberalne przepisy są w Niemczech, gdzie nie ma ograniczenia prędkości. I choć na wielu odcinkach niemieckich szos są ograniczenia do 120 kilometrów na godzinę, to jeździ się tu naprawdę szybko. Zaskakujące jest to, że choć w ostatnich latach w Niemczech po autostradach jeździ trzy razy więcej samochodów, to liczba wypadków zmniejszyła się aż o 70 procent.

- Trzeba pamiętać, że autostrady, to także bezkolizyjne skrzyżowania, bezpieczne wiadukty. Dlatego jest też i mniej wypadków na tych właśnie drogach. Tragedie są tam, gdzie drogi są wąskie, fatalne skrzyżowania, a do tego kierowcy nie dbający o kulturę jazdy - dodaje Ryszard Augustyn, radomski mistrz jazdy motocyklem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie