Proch Pionki przegrał 0:2 z Bronią Radom. Mecz rozegrano na boisku w Suskowoli. W obu zespołach zagrało dużo testowanych piłkarzy

Proch Pionki - Broń Radom 0:2 (0:0)
Bramki: Tomasz Bartosiak 47, Kamil Czarnecki 58 z karnego
Proch: Maik - Pachlerski, Jaroszek,B. Janiszewski, Wasilewski, Nowocień, M. Wójcik, Kisiel, Barzyński, Książek, Wnuk oraz Majos, Kapusta, Kowalkowski, Warchoł, Machnio, Trzos, Juśkiewicz.
Broń, 1 połowa: Złotogórski - Ziemak, Jagieła, Terentiew, Wójcik, Kłuska, Kędra, Ufir, Grzela, Rak, Czarnecki.
Broń, 2 połowa: Młodziński - Góźdź, Gorczyca, Grot, Kencel, Jedynak, Gadomski, Winiarski, Czarnota, Bartosiak, Czarnecki.

Pierwsza połowa była bardzo wyrówna, bez klarownych sytuacji z obu stron. Gospodarze dwukrotnie groźnie egzekwowali stałe fragmenty, po których strzelał Kacper Wnuk. W ekipie Broni bliski szczęścia w 16 minucie był Dawid Ufir, ale jego uderzenie obronił golkiper z Pionek. Również ten sam zawodnik próbował strzałów z dystansu. W końcówce pierwszej połowy Broń mocniej siedziała na połowie rywala, ale brakowało wykończenia, strzałów na bramkę.
Bardzo dobrze zaczęła się druga połowa. Patryk Czarnota z głębi pola zagrał do przodu, Tomasz Bartosiak technicznym strzałem przelobował bramkarza. Chwilę później powinno być 0:2. Bartosiak do środka zagrał do Czarneckiego, ten zamykał akcję, ale minimalnie spudłował.
W 58 minucie indywidualną akcją popisał się Kacper Jedynak. Wbiegł w pole karne i został sfaulowany. Kamil Czarnecki bezbłędnie wykorzystał "jedenastkę".
W 68 minucie Broń miała kolejną świetną okazję. Prawą stroną pobiegł Jakub Góźdź, dośrodkował płasko do Macieja Kencela, który minimalnie nie trafił. Chwilę później z 18 metra ładnie uderzył Damian Winiarski, ale piłkę w ostatniej chwili rzut rożny sparował jeden z obrońców.
Broń w drugiej połowie stwarzała sobie sporo sytuacji podbramkowych. W 80 minucie przy akcji 3 na 2, Kacper Jedynak w sytuacji sam na sam trafił w Majosa!
Swoją okazję miał też Patryk Czarnota. W 88 minucie uderzył z 20 metrów, a piłka o milimetry przeszła nad poprzeczką.

Testowani zawodnicy w Prochu

Michał Wasilewski, Bartłomiej Książek, Mateusz Wójcik (wszyscy Energia), Bartłomiej Janiszewski (LKS Promna) i Kamil Juśkiewicz (IV liga kujawsko pomorska). Ten ostatni spisał się słabo i trener zrezygnował z jego dalszego testowania.
W zespole z Pionek nie zagrali: Meks Siwahla (nie wrócił z wakacji), Cezary Zieliński (wznowi treningi w poniedziałek, Joel Nsah (zatrucie żołądkowe).

Testowani zawodnicy w Broni

W pierwszej połowie, w barwach Broni zagrało aż 10. kandydatów do trzecioligowego zespołu.
W bramce nie napracował się zbytnio Mateusz Złotogórski (ostatnio Concordia Elbląg). Nieźle prezentował się duet stoperów: Władysław Terentiew (Polonia Przemyśl), Szymon Jagieła (Podbeskidzie Bielsko-Biała). Na prawej obronie zagrał Bartłomiej Ziemak (ŁKS Łomża).
Wśród testowanych przed przerwą byli też: Patryk Wójcik (Zwolenianka Zwoleń), Patryk Kędra (Energia Kozienice), Kamil Kłusek (były gracz Cracovii, a ostatnio Bocheński KS), Kacper Grzela (Korona Kielce), Dawid Ufir (Warta Gorzów Wlkp).
Zagrał też Kacper Rak, który kiedyś był już na testach w Broni. To wychowanek Polonii Warszawa, grał też w Kotwicy Kołobrzeg, a ostatnio Łysicy Bodzentyn.
Po zmianie stron pośród testowanych zobaczyliśmy w akcji: Marcela Grota (Energia Kozienice), Kacpra Jedynaka (Centrum Radom), Macieja Kencela (Pilica Białobrzegi), Mateusza Gadomskiego (Korona Kielce) i Tomasza Bartosiaka (Granat Skarżysko-Kamienna).
W sparingu zabrakło, jeszcze urlopowanych: Dawida Sali, Przemysława Wicika, Dominika Leśniewskiego, a także kontuzjowanych Przemysława Nogaja i Przemysława Śliwińskiego.

Mówią trenerzy

- Jestem zadowolony z tego sparingu, choć trzeba przyznać, że zagraliśmy dwie różne połowy. W pierwszej postawiliśmy się przeciwnikowi, a w drugiej młodzież nie poradziła sobie, ale ten mecz oceniam bardzo pozytywnie. Jeśli chodzi o testowanych zawodników, to na razie rezygnujemy z Kamila Juśkiewicza - mówi trener Prochu, Robert Rogala.
W kolejną sobotę, Proch zagra ponownie w Suskowoli, a przeciwnikiem będzie Granat Skarżysko Kamienna.

- Po tygodniu bardzo ciężkiej pracy wypadliśmy całkiem dobrze, choć wynikiem nie można się sugerować. Nie był on tutaj najważniejszy. Paradoksalnie pierwsza połowa podobała mi się bardziej od drugiej, mimo, że po zmianie stron stworzyliśmy sobie sporo dogodnych okazji. Jeśli chodzi o grono testowanych zawodników, to niektóre decyzje zapadną już w sobotę. Chciałbym, aby niektórzy wiedzieli na czym stoją - powiedział trener Broni, Dariusz Różański.

(ZDJĘCIA) Zachwycająca forma pięknej, radomskiej trenerki. Pomogła już wielu ludziom	Znasz radomską piłkę nożną? Bez problemu rozwiążesz QUIZ
Radomiak Radom przed rundą wiosenną 2018/19 [ZDJĘCIA]	[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!
Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim	[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma