Projekt remontu alei Wojska Polskiego w Radomiu znów do uzupełnienia. MZDIK: to tylko kosmetyka

Projekt przebudowy alei Wojska Polskiego i fragmentu ulicy Żółkiewskiego miasto dołączyło do wniosku o wsparcie prac z budżetu państwa. Okazało się, że Urząd Miejski nie może sam pisać do ministerstwa o współfinansowanie zadania, zgodnie z przepisami ma do tego prawo wojewoda mazowiecki. Aleja jest bowiem częścią drogi krajowej.

Stosowne dokumenty zostały już złożone. Konieczna jest jednak ich korekta. O wprowadzenie zmian wojewoda wystąpił do Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

- To są drobne korekty - zapewnia Dawid Puton, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. Mamy na ich wprowadzenie 90 dni i z pewnością zdążymy w tym terminie. Chcemy się przygotować i zrobić to najlepiej jak można.

Według kosztorysu, przebudowa alei Wojska Polskiego i fragmentu ulic Żółkiewskiego miałaby kosztować około 120 milionów złotych.

Miasto jest gotowe wyłożyć 20 procent tej kwoty. Prezydent proponuje, aby ministerstwo finansów zapisało w budżecie państwa na przyszły rok 35 milionów złotych. Prosił też o kolejne pieniądze w 2019 i 2020 roku, odpowiednio 46 i 35 milionów złotych.

- Radomianie nie mogą ponosić kosztów przebudowy alei Wojska Polskiego, bo to odcinek drogi krajowej. To byłoby niesprawiedliwe, korzystają z niej mieszkańcy całej Polski, to trasa tranzytowa, która jeżdżą też kierowcy z innych państw - argumentował Radosław Witkowski, prezydent Radomia.

Jeśli w budżecie państwa znajdą się pieniądze na roboty w Radomiu przebudowana będzie cała aleja Wojska Polskiego, mają być nowe wiadukty. Projekt zakłada też przebudowę ulicy Żółkiewskiego od ulicy Rodziny Ziętalów do ronda oraz samego ronda.

ZOBACZ TEŻ: Jak naprawiano dziurę w wiadukcie na al. Wojska Polskiego w Radomiu