Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada Administratora

ik
Radomska prokuratura wszczęła dwa oddzielne postępowania dotyczące miejskiej spółki Administrator. Oba wiążą się ze sobą, choć dotyczą różnych zarzutów. Postacią kluczową jest były wiceprezes spółki Paweł Stępień.

Tak bylo w "Administratorze"

Tak bylo w "Administratorze"

Paweł Stępień został odwołany ze stanowiska wiceprezesa Administratora 30 kwietnia. Powody to utrata zaufania i zatajenie istotnej informacji. Takie były oficjalne informacje. Nieoficjalnie wiadomo, że Paweł Stępień stracił prawo jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości. Prezydent Andrzej Kosztowniak dowiedział się o tym z anonimowego donosu kilka dni wcześniej. Paweł Stępień, broniąc się przed zwolnieniem miał szantażować Andrzeja Kosztowniaka tajemniczym nagraniem. Jak napisał prezydent na swoim blogu nagrania to zapis "męskich rozmów". Andrzej Kosztowniak złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Później Paweł Stępień wysłał donos na działania zarządu spółki do radomskich radnych i parlamentarzystów. Jego zdaniem poczynania prezesa Administratora Karola Friemana "mogą posiadać cechy działania na szkodę spółki lub co najmniej działania o charakterze niegospodarności". Paweł Stępień pisze między innymi o zakupie systemu informatycznego bez przetargu, wydatkach promocyjnych między innymi na rejs, w którym uczestniczył jeden z radnych Prawa i Sprawiedliwości, pieniądzach wydanych na honorarium dla osoby, która miała pisać wnioski o pieniądze unijne (spółka nigdy z nich nie skorzystała) i pożyczce dla Rewitalizacji. Komisje do spraw spółek i rewizyjna zdecydowały o przesłaniu pism w tej sprawie do prokuratury.

Do prokuratury poskarżył się prezydent Radomia Andrzej Kosztowniak. Miał być szantażowany przez byłego już wiceprezesa spółki Pawła Stępnia. Groźbą ujawnienia nagrań Stępień miał próbować wymóc zmianę decyzji prezydenta o odwołaniu go ze stanowiska. Niedługo po tym Paweł Stępień napisał donos na działania zarządu Administratora. Pismo również trafiło do radomskiej prokuratury.

BĘDĄ WYJASNIAĆ

W pierwszych dniach lipca Prokuratura Rejonowa Radom - Wschód zdecydowała o wszczęciu postępowania w sprawie szantażu. Taka sama decyzja zapadła w drugiej sprawie. To jest prowadzone w kierunku zarzutu z Kodeksu Spółek Handlowych o działaniu na szkodę Administratora przez członków zarządu poprzez nieuzasadnione wydatkowanie pieniędzy. Oba postępowania toczą się w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie, czy osobom.

- Te sprawy współzależą od siebie - mówi Robert Czerwiński, prokurator rejonowy w Radomiu. - Musimy wyjaśnić wszystkie ich okoliczności.

Jak tłumaczy Robert Czerwiński, prokuratorzy muszą wyjaśnić, czy doszło do nieprawidłowości w działalności spółki. Dopiero później będzie można ocenić, czy Paweł Stępień, grożąc ujawnieniem informacji, dopuścił się szantażu, czy jego działania wyczerpują znamiona przestępstwa.

- Jeśli zarzuty o niegospodarności okazałyby się nieprawdziwe ich ujawnienie godziłoby w dobre imię i cześć prezydenta - tłumaczy Robert Czerwiński. - W takim przypadku mielibyśmy do czynienia z groźbą bezprawną.

Sytuacja mogłaby się zmienić, gdyby prokuratorskie postępowanie wykazało, że zarzuty pod adresem zarządu formułowane przez Pawła Stępnia są prawdziwe. Ich ujawnienie byłoby uzasadnione interesem publicznym.

POSTĘPOWANIE

Prokuratura dostała już komplet dokumentów, o które wystąpiła do Administratora. Teraz prokuratorzy będą je weryfikować.

- Mamy dokumenty potwierdzające wydatki - informuje Robert Czerwiński. - Musimy ustalić, czy były one uzasadnione, czy wydatki na przykład na cele marketingowe przyniosły korzyści spółce.
Prokuratura prowadzi też trzecie postępowanie dotyczące już tylko Pawła Stępnia. Prawomocnym wyrokiem sądu stracił on prawo jazdy. Mimo to, jako wiceprezes Administratora występował o zwrot kosztów podróży służbowych samochodem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie