Przypomnijmy, że od 1 lipca karetka, która wcześniej stacjonowała w Jedlni-Letnisko, została przeniesiona do Gozdu.
- Jesteśmy oburzeni tym, że zabiera się karetkę, która obsługiwała nie tylko naszą gminę, ale i część gminy Pionki - mówi organizatorka protestu, miejscowa lekarz i radna powiatowa Marzena Wiosna - Michałek.
Piątkowy protest polegał na wahadłowym przechodzeniu przez jezdnię na przejściu dla pieszych w Siczkach. Potrwał około godziny. Poprzednim razem spowodował duże utrudnienia w ruchu, tak było również i tym razem.
Organizatorzy zapewniają jednak, że nie chcą utrudnić życia kierowcom, tylko zwrócić uwagę na poważny problem.
- Mamy przecież zalew, nad który przyjeżdża dużo turystów. Dodatkowo gmina podzielona jest torami kolejowymi, zamknięty przejazd może sprawić, że czas dojazdu karetki z Radomia wydłuży się nawet o kilka minut. W sytuacji zagrożenia ludzkiego życia to niedopuszczalne. Gmina Gózd liczy 8600 osób, a nasza gmina 12 600. W ubiegłym roku było 1204 interwencji w naszej gminie, a w gminie Gózd zaledwie 675 - wyliczała Marzena Wiosna Michałek.
Mieszkańcy mają zamiar także zawieźć do wojewody mazowieckiego petycję o przywrócenie karetki w Jedlni-Letnisko. Podpisało się pod nią już ponad 1000 osób, kolejne podpisy będą zbierane w najbliższą niedzielę przed kościołami w gminie.
Piotr Leśnowolski, wójt gminy Jedlnia-Letnisko popiera mieszkańców, chociaż uważa, że problem został już dostatecznie nagłośniony, a teraz przyszedł czas na rozmowy stron i wypracowanie kompromisu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?