Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w sprawie linii 400 kV. Mieszkańcy nie składają broni

R
Mieszkańcy między innymi Stromca, ale też 11 innych gmin z Mazowsza  8 listopada w Warszawie protestowali przeciwko poprowadzeniu linii wysokich napięć w pobliżu ich domów i gospodarstw.
Mieszkańcy między innymi Stromca, ale też 11 innych gmin z Mazowsza 8 listopada w Warszawie protestowali przeciwko poprowadzeniu linii wysokich napięć w pobliżu ich domów i gospodarstw. Fot. polska press
Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozwiązały umowę z firmą, która maiła budować linię wysokich napięć z Kozienic do Ołtarzewa. Protestujący przeciw jej przebiegowi mieszkańcy i samorządowcy odetchnęli, ale to nie kończy sprawy. - Będziemy spokojni, kiedy przebieg linii będzie zmieniony - mówią zgodnie.

Kilka dni temu odbyło się kolejne spotkanie wójtów i burmistrzów gmin, przez których teren ma być poprowadzona linia 400 kV.

W specjalnym stanowisku włodarzy 12 samorządów z Mazowsza czytamy między innymi: „Wierzymy, że przyszłe prace nad budową linii przesyłowej wysokiego napięcia poprzedzą rzetelnie i uczciwie prowadzone konsultacje społeczne. Pozwolą one nam prezentować jednym głosem stanowisko, dzięki któremu zostanie wytyczona trasa nie ingerująca w siedliska ludzkie.”. - Będziemy nadal pilnie śledzić działania w sprawie linii 400kV. Spokojni będziemy, kiedy przebieg linii zostanie zmieniony - mówi Krzysztof Stykowski, wójt gminy Stromiec.

Przypomnijmy linia wysokich napięć z Kozienic do Ołtarzewa w regionie radomskim miałaby być poprowadzona przez gminy: Głowaczów, Stromiec, Białobrzegi, Promna i Jasieniec. Ich mieszkańcy i władze samorządowe od sierpnia tego roku protestują przeciwko planom Polskich Sieci Elektroenergetycznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie