Co tam robią, tego dokładnie nie wiadomo. Tyle, że reprezentują nasze lub Niemców interesy i regulują różne sprawy. Na przykład, jaki silnik wolno montować w odkurzaczu, jak wygięty ma być banan i czy ślimak to aby nie ryba. Nasi politycy z tymi wyborami mają kłopot. Polacy chodzą na nie jeszcze mniej chętnie, niż na pozostałe. Dlaczego? Rzecz jasna, z czystej zawiści. Taki poseł w Brukseli zarabia co miesiąc kolosalne pieniądze. Kilkadziesiąt tysięcy złotych! A po wygaśnięciu mandatu dostaje emeryturę. Nic dziwnego, że w eurowyborach startuje pół rządu - głodowali przez te parę lat na ministerialnych stołkach, teraz trzeba się odkuć! Nastały te piękne dni, kiedy nie tylko majowa pogoda rozpieszcza, ale i kandydaci nam słodzą, pochylają się nad problemami, obiecują. Są tacy fajni, że najchętniej zagłosowałbym na wszystkich, żeby żadnemu nie sprawić przykrości. Wielcy panowie przyjeżdżają na zapadłą wieś, ściskają dłonie i mówią - no tak, powinniście mieć lepiej i będziecie mieli, tylko na nas głosujcie. PiS, co Unii nie lubi, opowiada, jak dumny jest z przynależności do europejskiej rodziny i poniesie jej w darze chrześcijańskie wartości. Koalicja - po staremu. Że jak nie oni, to euro na drogi przestaną dawać. I że wcale nie chcą uchodźców przyjmować ani oddawać gejom dzieci do adopcji. No, może po wyborach. Opozycja się boi, że jak znowu przegra, to pozamiatane. Władza - że skoro w wszyscy wiedzą, że PiS i tak wygra, ludzie nie pójdą głosować i może być różnie. A może by tak zamiast wyborów zorganizować loterię, jak o Zieloną Kartę do USA?Niech Janusz i Grażyna decydują o losach Paryża i Berlina!
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz – pszczoły wymierają grozi nam głód
v1">
Źródło: vivi24
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?