Po Chińczykach, bez pieniędzy
Po Chińczykach, bez pieniędzy
Najwięcej pieniędzy radomskim firmom winna jest spółka Dolnośląskie Surowce Wtórne, która po Chińczykach przejęła budowę autostrady A2. W sumie powinna wypłacić przedsiębiorcom ponad 400 tysięcy złotych. Właściciele niektórych firm, którym nie wypłacono pieniędzy za autostrady już musieli zwolnić pracowników, albo zaciągnąć dodatkowo kredyty. - Sprzedajemy samochody, zacisnęliśmy pasa, ale wciąż jest źle. Jeden z samochodów właśnie się zepsuł, ale nie mam za co go naprawić. Już raz w ramach protestu blokowaliśmy drogę, ale otrzymaliśmy mandaty. Niestety nie poselskie, ale te karne od policji - próbuje żartować Maciej Łuczak, właściciel firmy Donatex. Radomscy przedsiębiorcy biorą udział w przetargach, ale jak zaznaczają, na pół gwizdka. - Termin zapłaty za wykonane zadanie nie powinien być dłuższy niż 14 dni. Inaczej trudno zachować jakąkolwiek płynność - zaznaczają.
W poniedziałek transportowcy w pierwszej kolejności udali się do radomskich władz Prawa i Sprawiedliwości, potem odwiedzili biuro Armanda Ryfińskiego z Ruchu Palikota a następnie Platformy Obywatelskiej.
- Prosimy radomskich parlamentarzystów o pomoc w najważniejszej dla nas sprawie. Faktury mamy niepłacone od miesięcy, dla naszych firm to być, albo nie być - zaznaczył Maciej Łuczak, właściciel firmy Donatex.
Chodzi o siedem firmach transportowych z Radomia i okolic. By ubiegać się o pracę przy drogowych inwestycjach ich właściciele zrzeszali się i jako jeden podmiot dostawali kontrakt na podwykonawstwo. Zajmowali się transportem materiałów budowlanych potrzebnych przy budowie nowych tras.
- Pracowaliśmy przy budowie autostrad A1, A2 i ekspresowej ósemki, ale nie dostaliśmy za to zapłaty - mówi właściciel firmy Donatex.
Nie wypłacono przedsiębiorcom w sumie ponad 900 tysięcy złotych. Teraz ich firmy są na skraju bankructwa.
- Prosiłem o spotkanie ze Sławomirem Nowakiem ministrem Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej, ale usłyszałem odmowę - zaznacza Maciej Łuczak - Teraz interweniujemy u radomskich parlamentarzystów.
Poseł Zbigniew Kuźmiuk przygotował już w sprawie interpelację.
- Przyjęta ostatnio w Sejmie ustawa w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców za niektóre prace, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych nie obejmuje tego rodzaju roszczeń. Wierzytelności firm transportowych opiewają na stosunkowo niskie sumy od kilkudziesięciu do kilkunastu tysięcy złotych, ale na przykład w przypadku Kopalni Kruszyw Naturalnych s.c. wynoszą już kilka milionów złotych - zaznacza poseł Kuźmiuk. - W jednym i drugim przypadku stanowią jednak zasadniczą część rocznych przychodów tych firm i w związku z trudnościami w ich odzyskaniu mogą spowodować ich upadłość.
W interpelacji radomski poseł pyta ministra Nowaka czy rozważa nowelizację ustawy w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych i objęcie nią wierzytelności takich firm jak radomskie.
O godzinie 13 przedsiębiorcy odwiedzili radomskie biuro Armanda Ryfińskiego z Ruchu Palikota.
- Pan Maciej Łuczak jako reprezentant przedsiębiorców został umówiony na spotkanie z posłem 23 lipca - usłyszeliśmy w biurze.
Poselski maraton radomscy przedsiębiorcy zakończyli w Platformie Obywatelskiej u posła Radosława Witkowskiego.
- Ustawa, która czeka na podpis prezydenta, mam nadzieję pomoże właścicielom firm w rozwiązaniu ich problemów - wspomniał poseł Witkowski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?