Przedsiębiorcy z Sielpi gotowi na sezon letni. Istnieje obawa, że turyści mogą być zniechęceni długim remontem... Zobacz film i zdjęcia

Remont obszaru rozpoczął się w 2018 roku, a ostateczne zakończenie prac ma mieć miejsce w czerwcu tego roku. Nad zalew przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy województwa świętokrzyskiego, ale również z południowej części mazowieckiego. Przekazujemy dobrą wiadomość fanom wodnego wypoczynku, ponieważ mogą przybyć tu już z okazji weekendu majowego.

Właściciel Ośrodka Wypoczynkowego "Kasia" w Sielpi, Cezary Wrona w rozmowie z nami podkreśla, że już w kwietniu przygotowuje się na majowe, pierwsze odwiedziny gości. - Jak co roku wszystko jest sprzątane, czyszczone, grabione, tak, aby turyści byli zadowoleni. Mamy jeszcze trzy tygodnie i myślę, że będziemy gotowi. Jestem w trakcie wprowadzania ulepszeń w moim ośrodku. Niektóre obiekty poddawane są gruntownemu remontowi, chcę też ułatwić i usprawnić prace paniom sprzątającym, a od tego roku w każdym z domków będzie zamontowana klimatyzacja - wyjaśnia przedsiębiorca.

Chociaż ilość gości, którzy zabukowali domki nad Sielpią jest zadowalająca, to jednak nie umywa się do wyników z zeszłych lat.

- Jestem tutaj już ponad 20 lat, wcześniej rezerwacji było po prostu więcej. Rewitalizacja była z jednej strony niezbędna, ale przez trzy poprzednie majówki wody w zbiorniku nie było. Przez to ludzie "odbijali" od zbiornika w Sielpi - nie było rowerów na wodzie czy kajaków... Nie każdemu pasuje sam las, tu się jedzie nad zalew. Myślę, że właśnie z powodu braku wody na początku ostatnich sezonów, mamy teraz mniej rezerwacji. W tym roku są zapewnienia, że woda będzie na pierwszego maja

- mówi Cezary Wrona.

Właściciel "Kasi" dodaje też, że około dwa lata muszą upłynąć, by turyści przypomnieli sobie o Sielpi, przekonali się, że jest gotowa na ich przyjazd. - Mogę stwierdzić, że to wszystko wokół zalewu wygląda naprawdę dobrze. Obszedłem ostatnio cały zbiornik i wiem, że jak za miesiąc - dwa to zarośnie trawką, to będzie po prostu pięknie - podsumowuje.

W poprzednich latach to by się raczej nie zdarzyło, ale w tym wyjątkowym z powodu remontu roku, nad Sielpią wciąż pozostało kilka domków letniskowych na wynajem. - O tej porze, a mamy kwiecień nie było już wolnych miejsc, ale rozumiem sytuację. Zapewniamy, że woda będzie i zapraszamy do Sielpi! - kończy Cezary Wrona.

Zobacz nowe zdjęcia z Sielpi

Więcej o tym co zmienia się nad zalewem w Sielpi dowiesz się tutaj: