Przedsiębiorstwo PKS Radom przeprowadziło się do Skaryszewa

O wojnie politycznej o radomski PKS pisaliśmy już wielokrotnie. Miasto od kilku lat chce przejąć firmę. Ta koncepcja kłóci się z innym pomysłem forsowanym przez Platformę Obywatelską - przekazania przedsiębiorstwa związkowi gmin z regionu radomskiego.

Ta druga koncepcja wygrywa, bo przeniesiono właśnie siedzibę PKS Radom do Skaryszewa, a 7 gmin utworzyło Podradomską Komunikację Samochodową, która chce przejąć radomskie przedsiębiorstwo. Związek utworzyły gminy: Skaryszew, Gózd, Jedlnia Letnisko, Jastrzębia, Zwoleń, Kowala i Orońsko.

- To jest działanie polityczne. Chodzi o zablokowanie decyzji o przekazaniu PKS-u władzom Radomia. Rzecz jasna protestujemy przeciwko takiej decyzji. Przecież autobusy "rozjeżdżają" miejskie drogi, firma ma spore tereny w mieście, a także pracuje w niej ponad 200 osób - głównie mieszkańców Radomia - mówi Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej Radomia.

Siedzibą spółki PKS Radom jest Skaryszew, choć w funkcjonowaniu firmy nic się nie zmieniło. W budynku Urzędu Miasta w Skaryszewie PKS Radom wynajmuje jedno pomieszczenie. Firma będzie też w tym mieście płaciła podatki od środków transportu. Skaryszewska stawka jest niższa od radomskiej, bo za jeden samochód o wadze powyżej 3,5 tony roczny podatek w Skaryszewie wynosi około 1000 złotych, a w Radomiu 1400.

- Cieszymy się z tej przeprowadzki, nie tylko z powodu wpływów z podatków, ale też dlatego, że - mam nadzieję - będziemy mieli w przyszłości wpływ na funkcjonowanie firmy świadczącej usługi również dla naszych mieszkańców - mówi Ireneusz Kumięga, burmistrz Skaryszewa.

- Wszystko co robimy jest zgodne ze strategią wyznaczoną przez radę nadzorczą. Idziemy w stronę obszarów, gdzie zarabiamy - na dowozie dzieci do szkoły, przewozach pracowniczych. A oszczędności wynikające z mniejszego podatku o około 40 tysięcy złotych rocznie są dla nas istotne, zwłaszcza w czasach bardzo trudnych dla wszystkich firm transportowych - mówi Janusz Spalina, prezes PKS Radom.
Dodaje, że związek gmin - jeśli stanie się właścicielem przedsiębiorstwa - będzie miał znacznie lepsze możliwości ubiegania się o pieniądze z funduszy unijnych, między innymi na odnowienie taboru.