Problem z przejściem spędza sen z powiek mieszkańcom okolicznych kamienic i bloków. Mimo, że przejście jest specjalnie oznakowane, wciąż dochodzi na nim do wypadków. Pod koniec kwietnia została tam potrącona kobieta.
DROGA DO SZKOŁY
Ulica Limanowskiego oddziela dwa osiedla - Planty i Starówkę.
- W życiu bym tu dziecka samego nie puściła - mówi pani Marzena, którą spotkaliśmy przy przejściu. - Kierowcy jeżdżą jak piraci, każdemu się spieszy i żaden się nie zatrzyma.
Na przejściu co prawda pracują tak zwani "mikołaje", ale są tam krótko, tylko rano. Byliśmy na miejscu w poniedziałek, tuż po 12 w południe. Przy przejściu już nikogo nie było, a dzieci często właśnie o tej porze wracają ze szkoły.
WALKA O ŚWIATŁA
Okoliczni mieszkańcy walczą od lat o zamontowanie na przejściu świateł, tak zwanej sygnalizacji wzbudzanej. Ich zdaniem to najbezpieczniejsze rozwiązanie.
Dlaczego na przejściu nie ma świateł? Jakie rozwiązania proponuje radomska drogówka? Czytaj w środę w "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?