Przeżyj wspaniałą przygodę, tak jak Agata Tkaczyk

Każda dziewczyna chce przeżyć wspaniałą przygodę, niektórym tylko troszkę brakuje odwagi. O tym, że warto wziąć udział w konkursie, przekonuje dziewczyny Agata Tkaczyk.

- Do udziału w konkursie, jak większość dziewcząt, namówiła mnie mama. Wiedziała, że w głębi duszy zawsze marzyłam o tym, by zostać fotomodelką. W końcu poszłam na eliminacje, pomyślnie je przeszłam i znalazłam się w finale - opowiada w skrócie swoją historię Agata.

NIEPOTRZEBNE ODCHUDZANIE

Dziewczyna nie może opanować śmiechu, gdy przypomina sobie casting. - Przed eliminacjami wpadłam w popłoch. Stwierdziłam, że mam zbyt duży brzuch i przez dwa dni odchudzałam się. Zaraz po castingu zjadłam ulubioną pizzę, bo żyć na głodzie nie jest łatwo - śmieje się Agata.

Nic nie stanęło na przeszkodzie, by sympatyczna blondynka o zniewalającym uśmiechu i ogromnym seksapilu dostała się do finału. Potem wszystko poszło jak z płatka.

BYŁAM SOBĄ

- Okazało się, że nie jestem najwyższa, ani najszczuplejsza. Wiele finalistek było też ode mnie młodszych. Ale podczas finału publiczność głosowała właśnie na mnie i zdobyłam zaszczytny tytuł Miss Publiczności, a jurorzy wybrali mnie II Wicemiss - wspomina z sentymentem Agata.

Nie da się ukryć, że dziewczyna z Białobrzegów szła jak burza. Świetnie czuła się na scenie, wspaniale też prezentowała się podczas pokazów. Wyjście w sukniach ślubnych było jakby stworzone specjalnie dla Agaty. Uwodziła, czarowała, rozdawała uśmiechy.

- We wszystkim byłam autentyczna i to się spodobało. Dlatego uważam, że każda dziewczyna ma w sobie to "coś", co można wydobyć i umiejętnie zaprezentować - podpowiada kandydatkom na Miss Agata.

SAME ZMIANY

Po wyborach w życiu Agaty zaszły zmiany. Przede wszystkim zmieniła stan cywilny i podjęła pracę w wymarzonym zawodzie. - Otworzyłam swój salon kosmetyczny i wyszłam za mąż za miłość swego życia. Teraz urządzam mieszkanie - cieszy się Agata.

Nasza rozmówczyni podkreśla, że udział w konkursie piękności odmienił jej życie, ale jej samej nie zmienił. - Jestem wciąż tą samą Agatą, która uwielbia ludzi - mówi o sobie Miss.

Agata to dusza towarzystwa. Podczas konkursu to ona była wodzirejem grupy. - Konkurs dał mi nowe znajomości i przyjaźnie, które są cenniejsze niż nagrody. Dziewczyny nie traćcie czasu i zgłoście się na casting - radzi Agata Tkaczyk.