Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Rady Miejskiej w Radomiu jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie obrony dobrego imienia Jana Pawła II

Janusz Petz
Janusz Petz
Tekst stanowiska odczytał Adam Bocheński.
Tekst stanowiska odczytał Adam Bocheński. print screen
Radni radomskiej Rady Miejskiej jednogłośnie przyjęli stanowisko w sprawie obrony dobrego imienia świętego Jana Pawła II. 25 osób głosowało za przyjęciem uchwały, nieobecni byli na sesji Marcin Majewski z klubu PiS oraz Jarosław Rabenda z Koalicji Obywatelskiej.

Stanowisko w sprawie obrony dobrego imienia świętego Jana Pawła II

Na nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej, której jedynym tematem było przyjęcie stanowiska w sprawie obrony dobrego imienia świętego Jana Pawła II obecni byli posłowie Prawa i Sprawiedliwości: Marek Suski, Anna Kwiecień, Andrzej Kosztowniak i Dariusz Bąk.

Nikt nie ma prawa dezawuować postawy i słów Jana Pawła II

W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości tekst stanowiska odczytał Adam Bocheński:

„W ostatnim czasie, a szczególnie w ostatnich dniach przetacza się przez Polskę zmasowana akcja poniżania, umniejszania, niesłusznego oskarżania i ośmieszania osoby Jana Pawła II, świętego, wiernego syna Kościoła, wielkiego Polaka, a także honorowego obywatela miasta Radomia. Atak ten oparty przede wszystkim na pomówieniach i miałkich esbeckich dowodach ma jeden cel – zniszczyć niekwestionowany autorytet Jana Pawła II i zachwiać systemem wartości jakich przez lata strzegł i przez lata uczył papież Polak. Dlatego w tym czasie trzeba mocno podkreślić, że nikt nie ma prawa negować roli, jaką Jan Paweł II odegrał w historii Kościoła, świata, Europy, a przede wszystkim Polski. To dzięki jego wstawiennictwu, międzynarodowym staraniom i konkretnemu działaniu, ale także dzięki bezpośrednim gestom wsparcia kierowanym w stronę swoich rodaków w tej części świata powiał wiatr, który zmiótł komunizm i otworzył drzwi dla niepodległej i całkowicie wolnej Polski i innym krajów tak zwanych demoludów.
Nikt nie ma prawa dezawuować postawy i słów Jana Pawła II, które zawsze prezentował w imieniu ludzi ubogich duchem i ciałem, zagubionych we współczesnym świecie, zniewolonych, zdeptanych i walczących niekiedy aż do śmierci o należną im godność oraz prawidłowo rozumianą wolność. Nikt bez wyraźnych i niepodważalnych dowodów budowanych wyłącznie na prawdzie, a nie wątpliwej jakości archiwach komunistycznych służb nie ma prawa poddawać w wątpliwość jego odważnych decyzji, które podejmowane były w niespotykanie trudnych warunkach, ale zawsze z myślą o dobru bliźniego. Nikt też nie ma prawa ośmieszać jego bezkompromisowość o świętość życia ludzkiego, również tego nienarodzonego.
Jan Paweł II był osobą bliską Radomiowi i radomianom. Poczuliśmy to 4 czerwca 1991 roku, kiedy to klęczał i modlił się w zadumie pod pomnikiem upamiętniającym skrzywdzonych w związku z robotniczym protestem w 1976 roku. Któż nas nie pamięta papieskich słów rzucanych na wiatr w czasie mszy świętej odprawionej na radomskim lotnisku. Wtedy wśród wielu ważnych myśli Jan Paweł II zostawił nam taką: Bracia i siostry z Radomia i całej tej ziemi. Budujemy wspólną przyszłość naszej ojczyzny wedle prawa Bożego. Wedle tej wiecznej mądrości, która się nie przedawnia w żadnej epoce, wedle chrystusowej ewangelii. Budujmy, a raczej odbudowujmy, bo wiele zostało zrujnowane, zrujnowane w ludziach, w ludzkich sumieniach, obyczajach, w opinii zbiorowej, w środkach masowego przekazu”. Powyższe słowo brzmią dzisiaj równie mocno i powinny być mottem wszystkich stających w obronie systemu społecznego zbudowanego od wieków na chrześcijańskich wartościach, greckiej filozofii świata i rzymskim prawie. Powinny też skłaniać do refleksji nad skutkami swoich czynów i tych, którzy chcą dzisiaj zbijać kapitał polityczny, społeczny, czy moralny, miedzy innymi na swoich miałkich oskarżeniach papieża Polaka oraz propagowaniu populistycznych haseł o wartościach pozbawionych odpowiedzialności za siebie i drugiego człowieka, przed którymi on przestrzegał. Dlatego my, radni 8 kadencji Rady Miejskiej w Radomiu w kontrze do tej niezrozumiałej akcji, ale przede wszystkim w uznaniu zasług honorowego obywatela Radomia Jana Pawła II, w budowaniu naszej tożsamości narodowej i duchowej również na poziomie małych ojczyzn składamy jego osobie wyrazy najwyższego uznania, poszanowania i ogromnej wdzięczności za wszystko co nam pozostawił. Zobowiązujemy się również do dochowania tradycji zwoływania uroczystej sesji Rady Miejskiej w rocznicę wizyty świętego Jana Pawła II w Radomiu, aby podkreślać rangę historyczną tego wydarzenia i uhonorować jego osobę”.

Każdy badacz, historyk, czy dziennikarz ma prawo do własnych, nieskrępowanych poszukiwań, czy badań

Wioletta Kotkowska przedstawiła stanowisko w tej sprawie w imieniu klubu Koalicji Obywatelskiej:
„Jan Paweł II jest dla nas osobą wybitną i dla nas Polaków ogromnie ważną. Nie znamy osoby, która kwestionuje wielką rolę naszego papieża we współczesnej historii Polski, Europy czy świata. Jego zasługi w obaleniu komunizmu i odzyskaniu przez Polskę wolności są niepodważalne. W mrocznych czasach stanu wojennego i późniejszych latach 80-tych XX wieku jego słowa niosły otuchę, wiarę i dawały nadzieję. Nie rozumiemy tego sporu i go nie pochwalamy.
Jako członkowie klubu radnych Koalicji Obywatelskiej uważamy, że każdy badacz, historyk, czy dziennikarz ma prawo do własnych, nieskrępowanych poszukiwań czy badań. Sam odpowiada za wyniki swojej pracy, które niewątpliwie podlega publicznej ocenie. Ale ocena ta musi być merytoryczna. Na tym polega demokracja. Uważamy też, że nie jest rolą parlamentarzystów, czy radnych weryfikowanie, czy ocenianie przez uchwały, czy stanowiska pracy historyków, czy dziennikarzy. Tylko prawda – jak głosił Jan Paweł II – nas wyzwoli. Ale prawdy nie uchwala się w samorządach, sejmikach, czy Parlamencie. Prawda sama się obroni.
Biskup krakowski Damian Muskas powiedział – potrzebny jest wyraźny sprzeciw wobec wykorzystywania osoby Jana Pawła II, tak jak religii do bieżącej polityki. Nikomu nie jest potrzebna dzisiaj nowa odsłona wojny polsko – polskiej. Sam papież nie życzyłby sobie, by to on stał się osią wokół której trwa regularna wojna jego rodaków. Konieczne dziś jest przede wszystkim ostudzenie emocji i krytyczne spojrzenie na materiały źródłowe dostępne we wszystkich archiwach. Jak mówił biskup Muskas – ani trzymanie obrazka z Janem Pawłem II ani wieszanie go na ścianach instytucji publicznych nie odmieni oblicza tej ziemi. Przyczyni się to do wielkiej polaryzacji społeczeństwa i wzniecenia nowych konfliktów. W oświadczeniu rzecznika Konferencji Episkopatu Polski z 6 marca tego roku czytamy, że – „sprawiedliwa ocena decyzji i działań Karola Wojtyły wymaga dalszych badań archiwalnych”. Dlatego sprzeciwiamy się cynicznemu wykorzystaniu publikacji dotyczących Jana Pawła II do wywołania przez Prawo i Sprawiedliwość wojny religijnej, do brutalnej walki politycznej, sprzeciwiamy się graniu w kolejnej brutalnej kampanii wyborczej tym razem papieżem Polakiem. Przypominamy, że największym osiągnięciem Jana Pawła II jest to, że żyjemy dzisiaj w demokracji i w jej ramach każdy ma prawo do wolności wypowiedzi”.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie