MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Centralne Biuro Antykorupcyjne ma zarzuty dla prezydenta Radosława Witkowskiego

jp
Centralne Biuro Antykorupcyjne oskarża prezydenta Radomia Radosława Witkowskiego o naruszenie przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Prezydent nie podpisał protokołu pokontrolnego i twierdzi, że zarzuty są zupełnie bezpodstawne.

- W protokole nie zostały uwzględnione przedstawione przeze mnie oczywiste fakty, które przeczą przedstawionym przez biuro tezom. Agenci twierdzą, że zasiadając w Radzie Nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego naruszyłem przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. W ich ocenie Skarb Państwa nie był większościowym udziałowcem spółki, która mnie powołała. Jest to nieprawda, gdyż Ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 roku przenosiła własność tych akcji na rzecz Skarbu Państwa - powiedział podczas konferencji prasowej Radosław Witkowski.

Twierdzi, że jego działania w tej sprawie były zgodne z prawem, a fakt zasiadania w radzie nadzorczej był powszechnie znany.

- Znalazło się to w moim oświadczeniu majątkowym. Gdy sprawa zasiadania w radzie nadzorczej wzbudziła kontrowersje, że poświęcam na to czas, który powinienem poświęcić miastu zrezygnowałem i dla zamknięcia tej sprawy oddałem wszystkie zarobione tam przez 4 miesiące pieniądze - jedenaście tysięcy dziewięćset czterdzieści cztery złote i 16 groszy. Niestety, dziś to agenci CBA, a nie niezawisły sąd decydują o wyniku postępowania, które wszczęli. Jednak już dziś zapowiadam, że wykorzystam wszystkie możliwe środki prawne - powiedział Radosław Witkowski.

Prezydent stwierdził, że jest przekonany, iż po Lublinie i Łodzi to kolejny polityczny atak na samorząd z użyciem służb specjalnych.

- CBA na podstawie nieprawdziwych twierdzeń podejmuje próbę pozbawienia mnie mandatu prezydenta miasta. Mandatu, który otrzymałem od mieszkańców Radomia, wygrywając demokratyczne wybory - powiedział Radosław Witkowski.

Kontrola CBA rozpoczęła się kilka miesięcy temu, wnioski przedstawiono Witkowskiemu kilka tygodni temu.

Trwa loteria Echa Dnia. KLIKNIJ I SPRAWDŹ, JAK WYGRAĆ MIESZKANIE, SAMOCHÓD I NAGRODY PIENIĘŻNE

Oświadczenie prezydenta Radomia w sprawie zarzutów CBA

Przez ostatnie dwa lata często zwracaliście się Państwo do mnie z różnymi prośbami i propozycjami dotyczącymi funkcjonowania miasta. Starałem się spełniać Państwa prośby i rozwiązywać problemy Radomia tak, jak potrafiłem najlepiej. Dziś nadszedł czas kiedy to ja potrzebuję Państwa wsparcia.
W najbliższych tygodniach i miesiącach rozegra się walka o to, kto ma prawo decydować o mieście, w którym żyjemy. Czy decyzje podejmować będziecie Państwo - mieszkańcy Radomia - czy zapadać one będą ponad głowami wyborców w zakulisowych grach z użyciem służb specjalnych. To także walka o to, czy dalej będziemy zmieniać Radom, tak jak wybrali to Państwo w demokratycznych wyborach dwa lata temu, czy wrócimy do marazmu sprzed wyborów.
Po prezydentach miast Lublina i Łodzi przyszedł czas na Radom. Centralne Biuro Antykorupcyjne podejmuje próbę pozbawienia mnie mandatu Prezydenta Miasta. Mandatu, który otrzymałem od Was, mieszkańców Radomia, wygrywając demokratyczne wybory z kontrkandydatem obecnej partii rządzącej w kraju. Mandatu, który od dwóch lat realizuję, zmieniając Radom tak jak obiecałem w kampanii, w zgodzie ze wszystkimi oraz ponad podziałami politycznymi.
W styczniu 2015 roku zostałem członkiem rady nadzorczej Świętokrzyskiego Rynku Hurtowego. Podjąłem tę decyzję po zasięgnięciu opinii prawników oraz z pełnym przekonaniem, że moje działanie jest zgodne z prawem. Informacja o zasiadaniu w radzie znalazła się także w oświadczeniu majątkowym, które jest publicznie dostępne.
Po krytycznych opiniach pojawiających się w mediach oraz głosach mieszkańców doszedłem do wniosku, że moja decyzja była niestosowna. Od polityków wymaga się i powinno wymagać się więcej, a Prezydent Miasta musi skupić się wyłącznie na sprawach mieszkańców.
Dlatego w kwietniu 2015 roku zrezygnowałem z zasiadania w radzie nadzorczej i zwróciłem pobrane wynagrodzenie. Uznałem tym samym sprawę za zakończoną.
Dziś, bazując na tamtym wydarzeniu, z wykorzystaniem błędnych interpretacji oraz argumentów CBA próbuje pozbawić mnie funkcji Prezydenta Miasta zarzucając mi złamanie ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Wszelkie szczegóły dotyczące aspektów prawnych tej sprawy oraz punkt po punkcie podważenie błędnych interpretacji znajdują się w moim stanowisku przekazanym CBA.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie