Radom dostał część terenu lotniska na Sadkowie i ma trzy lata na uruchomienie cywilnego portu lotniczego

Akt notarialny o użyczeniu miastu na 30 lat nieruchomości, wchodzących w skład lotniska wojskowego Radom - Sadków podpisał wojewoda Jacek Kozłowski oraz wiceprezydent miasta Robert Skiba. Wartość nieruchomości to 116 milionów 700 tysięcy złotych.

Przekazanie gruntów jest ostatnim etapem niezbędnym do rozpoczęcia realizacji przedsięwzięcia. Zgodę na przekazanie wyraził w ubiegłym roku minister skarbu państwa. Grunty będą współużytkowane przez Port Lotniczy Radom i wojsko. Jest to teren, gdzie znajduje się pas startowy, drogi kołowania oraz strefy bezpieczeństwa.

Wcześniej, w marcu 2010 roku wojewoda przekazał Radomiowi w formie darowizny teren o powierzchni 22,5 hektara. Na tej z kolei działce planuje się zbudować obiekty niezbędne do obsługi pasażerów lotniska cywilnego, czyli terminal, płytę postojową dla samolotów, parking, wieżę kontroli lotów i stanowiska dla straży pożarnej. Ciekawostka jest to, że ta ostatnia działkę wykorzystało już miasto jako miejsce dla publiczności oraz stoisk gastronomicznych podczas ostatnich Mistrzostw Świata w Akrobacji Samolotowej.

Uruchomieniem części cywilnej lotniska zajmie się miejska spółka Port Lotniczy Radom. - Są realne szanse na uruchomienie portu. Prowadzone są wstępne rozmowy z inwestorami, ale trzeba koniecznie podkreślić, że wielu z nich wstrzymywało się z konkretnymi deklaracjami, póki nie zostały załatwione formalności z przekazaniem ziemi - powiedział Robert Skiba, wiceprezydent miasta oraz przewodniczący Rady Nadzorczej spółki Port Lotniczy Radom.

Dodał, że szanse Radomia wzrosły w związku z tym, że problemy z uzyskaniem ziemi po lotniskach wojskowych mają samorządy Sochaczewa i Nowego Miasta.
W piątek minął termin ważności decyzji ministra skarbu państwa dotyczącej współużytkowania terenów lotnisk przez wojsko i samorządy. Do wczoraj zamknięto procedury dotyczące cywilnych portów lotniczych w Modlinie i Radomiu, natomiast Sochaczew oraz Nowe Miasto wystąpiło o przedłużenie terminu obowiązywania decyzji ministra.

Aby lotnisko w Radomiu mogło zacząć funkcjonować potrzebna jest rejestracja lotniska (formalności są na ukończeniu) a także "cywilny" system naprowadzania samolotów (wojsko ma takie systemy, ale nie są one przystosowane do obsługi cywilnego ruchu lotniczego), niezbędne jest też poprawienie parametrów technicznych pasa startowego.

Przed trzema laty angielska firma przygotowała na zlecenie miasta analizę opłacalności utworzenia lotniska cywilnego w Radomiu. Podała, że całkowity koszt inwestycji wyniósłby 374 miliony złotych.