Miasto zaciągnie 45-milionowy kredyt, żeby spłacić tegoroczne raty kredytów zaciąganych w latach poprzednich.
W tym roku miasto musi oddać bankom w sumie 51 milionów złotych. W kasie brakuje na to 45 milionów złotych i tyle trzeba pożyczyć. Decyzję w poniedziałek będą podejmować radni.
Pieniądze pożyczymy w banku, aby prezydent mógł zaciągnąć kredyt o zgodę musi poprosić radę Miejską. Projekt uchwały jest już gotowy.
KREDYT NA KREDYT
Kredytem spłacimy inne kredyty, pożyczki i wyemitowane obligacje. W sumie raty opiewają na 52 milionów złotych.
- Sześć milionów złotych mamy z wolnych środków, z nadwyżki budżetowej - wyjaśnia Sławomir Szlachetka, skarbnik Radomia. - Takie kredyty na spłatę rat zaciągamy co roku. Tegoroczny jest jednak znacznie niższy niż ubiegłoroczny. Wtedy pożyczyliśmy 74 miliony złotych.
SPŁATA NA LATA
Na koniec roku 2011 roku zadłużenie miasta wynosiło około 337 milionów złotych. Jak mówi Sławomir Szlachetka, do tej pory miasto przelało na konto banków już kilka milionów złotych.
Kredyt, który teraz chce zaciągnąć miasto będziemy spłacać przez kolejnych 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
