MKTG SR - pasek na kartach artykułów

RADOM JUŻ pręży muskuły

Andrzej SAŁATA

Anita Tokarska, Dorota Pater i Dariusz Wziątek chcą się zrewanżować za porażkę rok temu. U Rajmunda Woźniaka odezwała się żyłka sportowca. Leszek Trzos zamierza wnieść upór i walkę do upadłego. Chciałby być dobrym duchem drużyny, która w sierpniu będzie reprezentować Radom w ogólnopolskim turnieju "Mistrzowie regionów".

Kandydatów do drużyny szukano na castingu, który odbył się pod koniec kwietnia w Centrum Handlowym M1. Zgłosiło się ponad 40 osób, z których wybrano siedem, w tym dwoje rezerwowych. Organizatorzy kierowali się nie tylko sprawnością fizyczną, ale także wiekiem i zawodem kandydatów. Zgodnie z regulaminem turnieju w każdej drużynie może się znaleźć przedstawiciel tylko jednej profesji, aby uniknąć sytuacji, że zespół będą tworzyć sami sportowcy, policjanci albo strażacy. W dodatku każda reprezentacja musi w sumie liczyć przynajmniej 160 lat. Drużyna Radomia będzie miała o dwanaście więcej.

Wymazać z pamięci

W pierwszym składzie są dwie kobiety i trzej mężczyźni. Trzy osoby startowały już rok temu. Półfinał odbył się na terenie ośrodka na Borkach. Licznie zgromadzona publiczność przeżyła wówczas duży zawód. Radom przegrał z Jaworznem i nie zakwalifikował się do finału w Koszalinie.

Jedną z przegranych była Dorota Pater, która w tym roku znów postanowiła spróbować swoich sił.

- Dlaczego? Bo to fajna przygoda i superzabawa - tłumaczy. - Ale jednocześnie bardzo chciałabym zrehabilitować się za tamtą porażkę. Chcę ją wymazać z pamięci.

Wysoka, zgrabna blondynka. Wysportowana sylwetka. Na co dzień jest policjantką w Komendzie Miejskiej, zajmuje się patologią wśród dzieci i młodzieży. W szkole średniej trenowała biegi średnie, na studiach w Szczytnie uprawiała pięciobój nowoczesny. Była nawet trzecia na mistrzostwach Europy służb mundurowych. Rok temu zaczęła studiować dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim.

- Zawsze marzyłam o zawodzie dziennikarza - przyznaje. - Mam nadzieję, że kiedyś spróbuje sił w tej profesji.

Anita Tokarska zajmuje się marketingiem w Radomskim Klubie Tenisowym. Niska, szczupła. Rok temu była rezerwową. Ona też bardzo chciałaby się zrewanżować.

- Jak się siedzi na ławce, to nie można nic zrobić, najwyżej gorąco dopingować kolegów. Teraz jest szansa, żeby samemu się sprawdzić - wyjaśnia.

Dariusz Wziątek uczy wychowania fizycznego, pasjonuje się sportami ekstremalnymi, zwłaszcza paralotniarstwem. Mecz z Jaworznem obserwował z ławki rezerwowych. Tym razem będzie kapitanem. Wszyscy uznali, że ma największe predyspozycje do kierowania zespołem i największe doświadczenie.

- Rok temu dużo trenowaliśmy i byliśmy naprawdę dobrze przygotowani - zapewnia. - Czego zabrakło? Chyba doświadczenia i odrobiny szczęścia.

Walka do upadłego

Nowi w zespole to Leszek Trzos i Rajmund Woźniak. Pierwszy w młodości uprawiał zapasy. Teraz jest nauczycielem wychowania fizycznego w Zespole Szkół Technicznych i trenerem lekkiej atletyki. Specjalizuje się w biegach średnich, współpracuje z kadrą olimpijską. Jego wychowankami są znani radomscy biegacze - Grzegorz Krzosek i Artur Błasiński. Do udziału w turnieju namówił go znajomy, urzędnik Wydziału Sportu Urzędu Miejskiego. Chce być dobrym duchem drużyny.

- Jestem najstarszy, ale czuję się najwyżej na trzydzieści lat - zapewnia. - Moją silną stroną jest walka do upadłego. Nigdy się nie poddaję.

Rajmund Woźniak to też typ "nałogowego" sportowca. Wysoki, dobrze zbudowany. W przeszłości biegał w Radomiaku na czterysta metrów przez płotki i grał w siatkówkę. Teraz specjalizuje się w siatkówce plażowej. Rok temu został najlepszym zawodnikiem zawodów dla oldbojów o puchar prezydenta miasta. Nas co dzień jest kierowcą w magistracie. W ubiegłym roku woził drużynę Radomia na treningi, był też na widowni podczas rywalizacji z Jaworznem.

- Bardzo mi się ta impreza spodobała - podkreśla. - Odezwała się we mnie żyłka sportowca i w tym roku sam postanowiłem się sprawdzić. Mam nadzieję, że się przydam, zwłaszcza w konkurencjach siłowych i biegowych.

Tworzy się drużyna

Pierwsze treningi mają już za sobą. Co środę spotykają się w Zespole Szkół Technicznych. Na razie są to ćwiczenia ogólnorozwojowe: rozciąganie, koszykówka, siatkówka, bieganie, siłownia. Ich zestaw przygotowuje zazwyczaj Dariusz Wziątek.

- Atmosfera jest bardzo fajna, przyjacielska - zapewnia Rajmund Woźniak. - Myślę, że się dogadujemy i tworzy się drużyna...

Starają się też trenować na własną rękę. Leszek Trzos codziennie przebiega pięć kilometrów w Lesie Kapturskim. Anita Tokarska stara się w weekendy jeździć na rowerze. W ubiegłym tygodniu zrobiła sobie przejażdżkę w okolicy Janowca i Kazimierza Dolnego. Dorota Pater dwa razy w tygodniu pływa i biega. Rajmund Woźniak zachodzi do siłowni, a wieczorem biega dookoła zalewu na Borkach.

Specjalistyczne treningi zaczną się dopiero w połowie lipca, kiedy znany będzie zestaw konkurencji wymyślonych przez organizatorów turnieju. W eliminacjach Radom otrzymał wolny los. "Dzień prawdy" nadejdzie 13 sierpnia, podczas półfinału w Zgierzu. Drużyna, która go wygra, zakwalifikuje się do finału, który odbędzie się tydzień później w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji na Borkach.

- Do tego czasu będziemy dobrze przygotowani - zapewnia Leszek Trzos.

- Strasznie chciałabym, żebyśmy się dobrze zgrali i zaprezentowali. Żeby o Radomiu było słychać, bo to fajny sposób promocji. Nasze miasto na to zasługuje - przekonuje Anita Tokarska. - O naszą formę fizyczną się nie boję. Jeśli czegoś się obawiam, to tego, czy będziemy mieć wystarczająco dużo szczęścia. Czyli tego, czego zabrakło nam rok temu.

Skład drużyny Radomia

Anita Tokarska - 25 lat, kierownik do spraw marketingu w Radomskiem Klubie Tenisowym.
Dorota Pater - 26 lat, oficer policji, pracuje w zespole do spraw nieletnich i patologii Komendy Miejskiej Policji.
Dariusz Wziątek - 35 lat, nauczyciel wychowania fizycznego w Publicznym Gimnazjum numer 5.
Rajmund Woźniak - 35 lat, kierowca w Urzędzie Miejskim w Radomiu.
Leszek Trzos - 50 lat, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Technicznych, trener lekkoatletów ZTE Radom.
Rezerwowi: Anna Skorupska - bezrobotna, była siatkarka Radomki; Krzysztof Matracki - 28 lat, pracownik stacji benzynowej przy ulicy Kieleckiej w Radomiu.

Turniej "Mistrzowie regionów"

Nazwa ta obowiązuje dopiero od tego roku, kiedy imprezę ma pokazywać telewizja Polsat. W ubiegłym roku były to "Zmagania miast", które "pilotowała" telewizja TVN. Zwyciężyła wtedy reprezentacja Koszalina. W tegorocznej edycji wystąpi dwanaście miast. Zdobywca pierwszego miejsca otrzyma zestaw komputerowy o wartości 20 tysięcy złotych, druga i trzecia drużyna - sprzęt sportowy. Rywalizacji drużyn będą towarzyszyć występy gwiazd estrady. 20 sierpnia, podczas finału w Radomiu, będzie to Kayah.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie