Radom. Konferencja PO. Od finansowania Air Show, przez zwolnienia w Fabryce Broni po karetkę

- Wyliczono, że Radom dołoży do imprezy około 1 miliona złotych. To kwota, która wystarczy na wymianę wszystkich sztucznych nerek w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym. To duże pieniądze i nigdy nie były wykładane na Air Show - powiedział Leszek Ruszczyk.

Zapowiedział, że złoży interpelację w tej sprawie do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Zwrócił uwagę, że wciąż nie ma podpisanej umowy w sprawie organizacji imprezy. Zaapelował, aby na sesji, na której radni mają zdecydować o wyłożeniu pieniędzy na Air Show obecni byli przedstawiciele wojska i Ministerstwa Obrony Narodowej. Przypomnijmy, prezydent Radomia Radosław Witkowski wstępnie uzgodnił z wojskiem porozumienie w sprawie organizacji imprezy, ale upiera się, aby na sesji Rady Miejskiej, gdzie będą się ważyły losu wniosku o dotację obecni byli przedstawiciele strony wojskowej. Na poprzednią specjalną sesję w sprawie Air Show - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - nie przybył nikt z Ministerstwa Obrony Narodowej, ani Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Podczas konferencji prasowej poseł Leszek Ruszczyk mówił też o napiętej sytuacji w Fabryce Broni "Łucznik". Załoga domaga się podwyżek, ale też zaniepokojona jest zwolnieniami z pracy. Z pełnioną funkcją pożegnał się tam między innymi szef działu marketingu. - Na całym świecie szef sprzedaży tworzy klimat dla firmy i jego relacje świadczą o efektach pracy całej spółki. To budzi zaniepokojenie, bo jest to najnowocześniejsza fabryka jaką wybudowaliśmy. Radom wiąże z nią wielkie nadzieje, a tymczasem okazuje się, że nie mamy dużego kontraktu na sprzedaż broni dla naszej armii. Jak mamy eksportować broń, skoro polska fabryka nie może dogadać się z polskim wojskiem na temat zamówienia ? - pytał Leszek Ruszczyk. W tej sprawie poseł również ma złożyć interpelację do ministra obrony narodowej.

Platforma Obywatelska wspiera wójta gminy Jedlni - Letnisko w sprawie zmiany miejsca stacjonowania karetki pogotowia w ramach systemu ratownictwa medycznego. Karetka stacjonuje w Jedlni - Letnisko, ma być przebazowana jednak do Gozdu. Obecny na konferencji prasowej wójt Jedlni - Letnisko Piotr Leśnowolski mówił, że ta decyzja jest niezrozumiała, bo w gminie Jedlnia - Letnisko mieszka prawie 4 tysiące osób, jest duży zbiornik wodny, placówka szkolna ucząca 650 uczniów. - Mamy ośrodek zdrowia, straż pożarną, zależało nam na tym, aby w jednym miejscu były wszystkie służby zabezpieczające zdrowie i życie wszystkich mieszkańców - powiedział Piotr Leśnowolski. Powiedział, że w ubiegłym roku karetka na teren gminy Jedlnia - Letnisko wyjeżdżała ponad 1200 razy, a na teren gminy Gózd niespełna 700.