Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Lewica chce postawić przed Trybunałem Stanu Beatę Szydło, Zbigniewa Ziobro, Mariusza Kamińskiego i Beatę Kempę

Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga
Kandydaci Lewicy do Sejmu z Radomia przedstawili postulaty dotyczące praworządności.
Kandydaci Lewicy do Sejmu z Radomia przedstawili postulaty dotyczące praworządności. Tadeusz Klocek
Przedstawiciele radomskiej Lewicy podczas poniedziałkowej konferencji mówiła o praworządności w kraju. Jak mówi Patryk Fajdek, lider listy, jednym z głównych postulatów będzie postawienie przed Trybunał Stanu tych, którzy "stawiają się wyżej niż Konstytucja".

Reprezentanci Lewicy podczas poniedziałkowej konferencji prasowej mówiła o przywróceniu praworządności w Polsce. - Lewica dała Polsce Konstytucję. Czas, by ci, którzy stawiali się wyżej niż ona i łamali prawo, odpowiedzieli za to. Powołamy nowych sędziów Trybunału Stanu i postawimy przed nim byłą premier Beatę Szydło, ministrów Mariusza Kamińskiego, Zbigniewa Ziobro, europosłankę Beatę Kempę - mówił Patryk Fajdek.

Fajdek zapowiedział również zmianę ustawy o Trybunale Konstytucyjnym tak, aby sędziowie składali przysięgę przed marszałkiem Sejmu, a nie przed prezydentem, a także oddzielenie funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości, by prokuratura była niezależna. Tematem, który podnosił Fajdek oraz Ireneusz Sitarski, drugi na liście Lewicy do Sejmu w Radomiu, było przywrócenie należnych emerytur pracownikom służb.

- Emerytom służb mundurowych odebrano należne pieniądze. Ci, którzy pracowali po 89 roku i przeszli pozytywną weryfikację, płacą karę za niesprawiedliwe potraktowanie. Otrzymują aktualnie najniższe świadczenia. Powinniśmy przywrócić im je, ale nie tym, którzy w jakiś sposób zadali ból człowiekowi - mówił Ireneusz Sitarski.

- Państwo zawarło taką umowę z funkcjonariuszami służb mundurowych. Zadeklarowali im emerytury, a potem je zabrali. Ci ludzie służyli dla Polski, a dzisiaj w imię politycznej gry Jarosława Kaczyńskiego ponoszą niesprawiedliwą karę. Czas, by państwo zrealizowało to, co na się z nimi umówiło - dodał Patryk Fajdek. Przedstawiciele Lewicy zapowiedzieli też wprowadzenie emerytury minimalnej na poziomie 1600 złotych bez podatku, by ludzie, którzy dostają poniżej tysiąca złotych żyli godnie.

Głos zabrała również Anna Prus, czyli numer trzy na liście Lewicy do Sejmu. Zaznaczyła, że ta kadencja rządów Prawa i Sprawiedliwości upłynęła pod znakiem ulicznych protestów w obronie praw kobiet, przyrody oraz Konstytucji. Przyznała, że sama w wielu z nich uczestniczyła, bądź nawet organizowała. Według niej odgrodzony barierkami i kordonami policji budynek sejmowy, to smutny symbol obecnej kadencji. Zauważyła, że płace pracowników sądów, czyli na przykład protokolantów i referendarzy są zbyt niskie, a system sądowniczy działa bardzo słabo i jest na poziomie służby zdrowia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie