Od pewnego czasu w zainteresowaniu policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Narkotykową KWP zs. w Radomiu był 22-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Jak wynikało z ustaleń operacyjnych, mężczyzna miał zajmować się przerzutem narkotyków na teren Skandynawii. Mundurowi ustalili, iż mężczyzna wybiera się do Szwecji, co mogło wiązać się z próbą przemytu narkotyków.
Narkotyki w kole samochodu
- Mazowieccy policjanci ustali, jakim samochodem będzie poruszał się podejrzany oraz którym z promów będzie usiłował przekroczyć granicę RP. Mężczyzna wyjechał w stronę Poznania i kierował się autostradą A2 w stronę Świnoujścia. Policjanci z Radomia poprosili o pomoc w zatrzymaniu mężczyzny kolegów z komendy wojewódzkiej Poznaniu, którzy do akcji wkroczyli na jednej z bramek autostradowych. Mężczyzna nie krył zaskoczenia, gdy na jego rękach zatrzasnęły się kajdanki - relacjonuje Rafał Jeżak z zespołu prasowego mazowieckiej policji w Radomiu.
Radomscy policjanci podejrzewali, że narkotyki mogą być ukryte w samochodzie. Aby potwierdził słuszność swoich podejrzeń, zaangażowali także w akcję funkcjonariusza Izby Celnej z warszawskiego lotniska ze specjalnie przeszkolonym psem do wykrywania narkotyków.
- Z jednego z kół samochodu policjanci wydobyli dwa kilogramy amfetaminy o czarnorynkowej wartości 100 tysięcy złotych, a także dwa kilogramy kofeiny, która miała służyć do wymieszania z narkotykiem i zwiększenia wagi. Po takim zabiegu, ich wartość sięgnęłaby w Szwecji kwoty ponad 400 tysięcy złotych. 22-latek trafił do policyjnego aresztu. Po przedstawieniu zarzutów został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodaje Rafał Jeżak.
Wpadka braci z powiatu radomskiego
Zatrzymanie dało początek kolejnym działaniom mazowieckich policjantów z Radomia. Jak ustalili operacyjni, w przemyt narkotyków do Skandynawii mogli być również zaangażowani dwaj bracia z powiatu radomskiego. Jeden z nich (34 lata) próbował uniknąć zatrzymania i uciec za granicę. Informację tę policjanci przekazali funkcjonariuszom Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy pełnią służbę na lotnisku Warszawa-Modlin. Mundurowi zatrzymali podejrzanego tuż przed jego odlotem do Włoch. W mieszkaniu mężczyzny znaleziono kokainę.
Policjanci zatrzymali również brata niedoszłego uciekiniera, u którego w mieszkaniu także znaleziono narkotyki. Było kilkadziesiąt gramów wysokiej jakości amfetaminy. Obaj bracia trafili już do aresztu, gdzie spędzą najbliższe trzy miesiące. Sprawą przemytników zajęli się prokuratorzy z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu, która wszczęła śledztwo.
Zatrzymani w powiecie kozienickim
- Kilka dni temu doszło do kolejnych zatrzymań. Tym razem w ręce policjantów z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego mazowieckiej policji wpadło kolejnych trzech mężczyzn zamieszanych w przemyt narkotyków do Szwecji. 24-latek oraz dwaj 33-latkowie z powiatu kozienickiego trafili do policyjnego aresztu - mówi dalej Rafał Jeżak.
Decyzją Sądu Rejonowego – Poznań Stare Miasto zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono kilkanaście tysięcy złotych oraz zabezpieczono trzy samochody o wartości około 90 tysięcy złotych.
- Wszystkim mężczyznom za działalność w zorganizowanej grupie przestępczej i przemyt znacznych ilości narkotyków grozi kara do 15 lat więzienia. Policjanci z KWP zs. w Radomiu oraz prokuratorzy z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu cały czas pracują nad sprawą, ustalają wszelkie okoliczności przestępstwa - podsumowuje Rafał Jeżak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?