Mężczyzna został zatrzymany w niedzielę, w poniedziałek Prokuratura Rejonowa Radom- Wschód przesłuchiwała go. Wszystko to w ramach śledztwa dotyczącego ciężkiego pobicia w Radomiu 1,5 rocznej dziewczynki, która 30 lipca została przywieziona do szpitala.
CZYTAJ TEŻ:
Miała urazy głowy, znajdowała się w ciężkim stanie. Z Radomia przetransportowano ją do Centrum Zdrowia Dziecka. Przebywa tam do tej pory. Z relacji matki i jej konkubenta Łukasza W. wynikało, że dziecko odniosło uraz podczas snu, gdy spadło z kanapy i uderzyło się w głowę. Innego zdania byli lekarze. Stwierdzili oni u dziecka świeże krwawe podbiegnięcia w okolicy skroniowej i ciemieniowej głowy oraz zadawnione ślady urazów na policzku. Badanie tomograficzne głowy wykazało duży obrzęk bez krwiaka „mogący odpowiadać zmianom poniedotleniowym”, co mogło sugerować duszenie dziewczynki.
Lekarze w podsumowaniu napisali o podejrzeniu duszenia, ewentualnie pobicia oraz zespołu dziecka maltretowanego.
Agnieszka Borkowska, zastępca Prokuratora Rejonowego Radom Wschód poinformowała nas, że Łukasz W. usłyszał zarzut spowodowania u 1,5 rocznej dziewczynki ciężkiego uszczerbku dla zdrowia realnie zagrażającego jej życiu We wtorek po południu na wniosek prokuratury sąd aresztował mężczyznę na 3 miesiące. Jest on jedyną osobą zatrzymaną w tej sprawie.
Zobacz tez: Uwaga! TVN: Kto skrzywdził Jasia? Półroczny chłopiec ma uszkodzony mózg i pękniętą czaszkę (UWAGA! TVN/x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?