Radom. Pogrzeb Marka Michonia wiceprezesa Wodociągów Miejskich

- W pracy zawodowej Marek uchodził za człowieka, który rozwiązuje problemy zanim się one pojawią. Nigdy o nic nie prosił. Jeśli zamawiał mszę świętą, to dziękczynną, za to, że coś się udało, że ktoś w rodzinie miał powody do radości - mówił w homilii podczas żałobnego nabożeństwa w katedrze radomskiej ksiądz Wiesław Lenartowicz.

Wieloletni wiceprezes Wodociągów Miejskich został pochowany na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego. Żegnało go bardzo wiele osób - członków rodziny, przyjaciół z radomskiej firmy, samorządowców.

Marek Michoń zmarł 11 września w wieku 71 lat. Całe życie poświęcił Wodociągom Radomskim. Był absolwentem Wydziału Inżynierii Sanitarnej Politechniki Warszawskiej. Będąc stypendystą Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Radomiu, pracę zawodową rozpoczął w maju 1969 roku. Podczas stażu pracował jako wykwalifikowany robotnik na stacji pomp, pracował również w dziale sieci przy usuwaniu awarii oraz przy budowie nowych sieci. Tym samym praktycznie poznał „od podszewki” pracę w firmie. Przez następnych pięć lat kierował działem produkcji wody. W roku 1975 wraz z powołaniem województwa radomskiego powstaje Wojewódzkie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Radomiu. Marek Michoń zostaje zastępcą dyrektora ds. technicznych.
W tym czasie pod jego nadzorem zostają uruchomione nowe, tak bardzo potrzebne miastu ujęcia wody Sławno oraz Potkanów. Nadzoruje również modernizację stacji wodociągowych we wszystkich miastach województwa radomskiego. W roku 1992 wodociągi radomskie zostały przekształcone w spółkę prawa handlowego. Marek Michoń został wiceprezesem zarządu do spraw technicznych. Tę funkcję pełnił do 2014 roku do czasu przejścia na emeryturę.