Poprzez znane i lubiane piosenki oraz arie operowe z różnych epok, Izabela Brejtkop, aktorka Teatru Powszechnego w Radomiu oraz Monika Świostek, śpiewaczka operowa, pedagog Zespołu Szkół Muzycznych w Radomiu, postanowiły sportretować różne typy kobiet - szczęśliwych, nieszczęśliwych, chorych z miłości czy też ciągle tej miłości poszukujących.
Nic dziwnego, że na tak sformułowane zaproszenie panie odpowiedziały bardzo licznie i Łaźnia wypełniona była po brzegi.
Wszyscy wysłuchali najpierw nokturnu Chopina w wykonaniu Rafała Hołuba.
Spotkanie rozpoczęła Izabela Brejtkop wierszem Wisławy Szymorskiej ”Portret kobiecy”, od którego wziął się tytuł wieczoru…” Czyta Jaspera i pisma kobiece. Nie wie po co ta śrubka i zbuduje most. Młoda, jak zwykle młoda, ciągle jeszcze młoda. Trzyma w rękach wróbelka ze złamanym skrzydłem…”
Następnie aktorka powitała gości zapowiadając utwory, w których kobieta – w różnych epokach - będzie przedstawiona w różnych sytuacjach życiowych.
Jako pierwsza wykonała znaną piosenkę epoki międzywojennej z repertuaru Eugeniusza Bodo ”Sex appeal”: Sex appeal, to nasza broń kobieca, Sex appeal, to coś co was podnieca, wdzięk, styl, charm, szyk, tym was zdobywamy w mig…!”
Potem Monika Świostek zaśpiewała arię Hrabiny z opery Stanisława Moniuszki pod tym samym tytułem. Z kolei Izabela Brejtkop przypomniała wielki przebój Marilyn Monroe „Moje serce należy do tatusia”- „My Hearts Belongs To Daddy”.
Monika Świostek zaprezentowała także arię Lauretty z opery "O mio babbino caro" (Gianni Schicchi) Pucciniego, a potem arię Toski z opery „Toska” tego samego kompozytora.
Izabela Brejtkop przedstawiła przedwojenne tango „Blady Niko”, znane z wykonania Barbary Rylskiej czy Ireny Kwiatkowskiej.
Były jeszcze piękna i smutna piosenki Dalidy „Jestem chora”- „Je suis malade”, zaśpiewana pięknie przez Izabelę Brejtkop, aria Elizy z musicalu „My Fair Lady” „Przetańczyć całą noc” ,wspaniały czardasz Jolanty z operetki Franza Lehára „Cygańska miłość”, a wieczór zakończył „Hymn o miłości” z repertuaru Edith Piaf. Obie artystki wypadły znakomicie.
Artystkom przy fortepianie towarzyszył Rafał Hołub.
Prawdziwym finałem było wspólne zaśpiewanie przez salę pod kierunkiem obu pań piosenki „Sex appeal, to nasza broń kobieca” z tekstu wyświetlonego na ekranie.
Potem były kwiaty i brawa dla artystek, a Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni, przekazała też życzenia wszystkim znajdującym się na sali panom.
Piątkowa impreza w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia!
Jorrgus i Skytech w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?