Zobacz też: Wypadek na Żeromskiego w Radomiu. Jeep uderzył w drzewo i oparł się o witrynę sklepu
Policję o szaleńcu w białym busie, jako pierwszy zawiadomił kierowca miejskiego autobusu. To było przed godziną 21.
Pirat doprowadził do kolizji między innymi przy ulicach Niedziałkowskiego, 25-Czerwca i Skłodowskiej. Rozbił toyotę, volkswagena i wspomniany autobus.
Policjanci ruszyli w pościg za białym volkswagenem busem. Po kilku minut zlokalizowali go, ale kierujący nie reagował na znaki i polecenia funkcjonariuszy. Co więcej spychał radiowóz z drogi uderzając w niego.
Kolejny patrol zatrzymał busa przy ulicy Czarnieckiego. Ten radiowóz też został uszkodzony.
- Kierowcą okazał się 24-latek. Pobrano od mężczyzny krew do badania na zawartość alkoholu i środków odurzających. Mężczyzna ze względu na stan zdrowia psychicznego został przewieziony do szpitala – informuje Justyna Leszczyńska z biura do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Okazało się też, że 24 – latek nie miał uprawnień do kierowania samochodem.
Do szpitala trafiło dwóch policjantów z pierwszego rozbitego przez pirata radiowozu.
- Nie mogę się teraz wypowiadać na temat stanu ich zdrowia. Trwa diagnostyka – mówi Justyna Leszczyńska.
Na szczęście nikt więcej nie ucierpiał.
Byłeś świadkiem wypadku? Przyślij nam zdjęcia pod adres: [email protected] lub przez Facebooka na profilu @Echo Dnia Radomskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?