Wnioskodawcą uchwały, która ma wyrażać pozytywną opinię na temat podziału Mazowsza był zarząd powiatu na czele z Waldemarem Trelką, starostą radomskim. W obszernym uzasadnieniu, które odczytała Agnieszka Pasek, przewodnicząca Komisji Rozwoju Powiatu, Rolnictwa i Ochrony Środowiska, wskazano szereg niekorzystnych dla powiatu oraz całego regionu zjawisk i rosnących dysproporcji, nie tylko w podziale funduszy unijnych.
Dlaczego trzeba zrobić zmiany?
W dyskusji nad uchwałą głos zabrał poseł Marek Suski, który gościnnie uczestniczył w obradach radnych.
- To uzasadnienie jest tak naprawdę oskarżeniem wobec władz samorządu województwa mazowieckiego, które wbrew intencjom Unii Europejskiej w sprawie wyrównywania dysproporcji cywilizacyjnych, tak dzieliły te pieniądze, że różnice pomiędzy Warszawą a regionem radomskim jeszcze bardziej się pogłębiły. Zyskał na tym jedynie Płock, a nie jest tajemnicą, że z tego miasta pochodzi pan marszałek Adam Struzik. Likwidując województwo zapewniano nas, że będą programy pomocowe, rekompensaty i etaty, a dziś widać, że o naszej ziemi po prostu zapomniano. Sprowadzenie do Radomia siedziby władz administracyjnych wiązałoby się z wieloma miejscami pracy, ale również wzmocnieniem delegatur i administracji zespolonej w innych miastach, co rzeczywiście byłoby to bardzo korzystne dla sprawiedliwego podziału środków. Nowemu województwu nie groziłoby bankructwo, ale rozwój, również na bazie dużego lotniska cywilnego, jakie powstaje w Radomiu - tłumaczył poseł.
- Ostatnio otrzymałem list od pana marszałka, w którym zachęcał nas do konsultacji w sprawie podziału Mazowsza. Mamy zatem prawo i obowiązek zajmować się tym tematem jako radni, właśnie w ramach konsultacji społecznych. Rozmawiamy czysto merytorycznie, a nie emocjonalnie. Ile środków dostaliśmy od pana marszałka w tej kadencji? Praktycznie nic. Owszem, w przeszłości było ich więcej, ale per saldo jako południowe Mazowsze zainkasowaliśmy o wiele mniej niż inne regiony. Doceniamy innowacje, niskoemisyjny transport i loty w Kosmos, które realizuje bogata Warszawa, ale w naszych gminach brakuje kanalizacji, że o drogach nie wspomnę. To właśnie dlatego wraz z podziałem walczymy o nowy Regionalny Program Operacyjny dla nowego województwa – mówił starosta Trelka.
Niejednomyślne stanowisko
- Nie zgadzam się z argumentacją pana ministra i pana starosty. Kiedy Warszawa dochodziła do 75 procent PKB dochodu brutto na mieszkańca, rozpoczęto rozmowy w Unii Europejskiej w sprawie statystycznego podziału Mazowsza. Pieniądze dla pozostałych regionów są jednak w jednej puli, dlatego zarząd województwa kieruje te środki sprawiedliwie do gmin i powiatów. Rozmawiałem z panem marszałkiem Struzikiem w ubiegły poniedziałek i powiedział mi, że Radom nie skorzysta na odzyskaniu statusu stolicy województwa. Warszawa dostanie swoje środki i nie będzie możliwości przesunięcia ich dla reszty województwa. Będziecie dzielić pieniądze politycznie, a środki dostaną te gminy, gdzie rządzi Prawo i Sprawiedliwość – mówił radny Tadeusz Osiński.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały o podziale było 18 radnych, czterech było przeciw, dwóch się wstrzymało. Jeden z nich nie wziął udziału w głosowaniu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?