MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radom. Radny Marek Szary ma wizję ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych

Izabela Kozakiewicz
W Urzędzie Miejskim w Radomiu odbyło się spotkanie w sprawie pomysłu budowy nowego centrum rehabilitacji dla uczniów.
W Urzędzie Miejskim w Radomiu odbyło się spotkanie w sprawie pomysłu budowy nowego centrum rehabilitacji dla uczniów. UM Radom
Dyrektorzy szkół i poradni zajmujących się pracą z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi krytycznie oceniają zgłoszony przez radnych opozycji pomysł budowy centrum rehabilitacji – informuje Urząd Miejski. – Mają swój grajdołek i niech w nim zostaną. Prezydent powinien rozmawiać z naukowcami i rodzicami – odpowiada Marek Szary z Prawa i Sprawiedliwości.

Budowa centrum rehabilitacji to pomysł radnych opozycji. Do tegorocznego budżetu wprowadzili 500 tysięcy złotych na opracowanie dokumentacji ośrodka.

Spotkanie w urzędzie

Ponieważ nie podali szczegółów pomysłu, który nie był też konsultowany ze środowiskiem związanym z osobami niepełnosprawnymi i placówkami działającymi w Radomiu, w magistracie zorganizowano spotkanie. Wzięli w nim udział dyrektorzy szkół specjalnych i Poradni Psychologiczno-Pedagogicznych. Wnioskodawców reprezentował jedynie radny Prawa i Sprawiedliwości Marek Szary.

Można wydać lepiej

Z informacji przedstawionej przez Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego wynika, że liczba podopiecznych od kilku lat utrzymuje się na podobnym poziomie, co wykazują dane Systemu Informacji Oświatowej.

W zgodnej opinii dyrektorów szkół i poradni, budowa nowej placówki nie jest potrzebna. Te, które już istnieją bardzo dobrze zabezpieczają potrzeby swoich podopiecznych. Mają swoje specjalizacje, a ich wyposażenie jest dostosowane do specyfiki prowadzonych zajęć. - Oczywiście każda z istniejących ma swoje potrzeby i dobrze, że na ten temat zaczęliśmy rozmawiać. Uważam jednak, że wydawanie pieniędzy na tworzenie kolejnej szkoły czy ośrodka byłoby bezcelowe. Doposażenie naszych placówek pozwoli, dużo mniejszym kosztem, spełnić postulat radnych. Jeżeli już są pieniądze w budżecie, to nie wydawajmy ich na nic innego, tylko na dzieci. Uratujmy to co mamy – przekonywała Marzena Radulska-Olifirowicz dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej numer 3.

Dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego Anna Ostrowska przypomniała między innymi, że miasto ma kilka budynków, które w wyniku reformy dotyczącej między innymi wygaszania gimnazjów pozostaną do dyspozycji władz miasta. – Zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje, należy przeprowadzić dokładną inwentaryzację tego co posiadamy, przeanalizować potrzeby radomskiej oświaty, ustalić cele strategiczne, ponad podziałami, na kolejne lata, by skutecznie przyczynić się do poprawy bazy lokalowej placówek oświatowych – podsumowała Anna Ostrowska.

Opozycja ma swoją wizję

Te opinie Marka Szarego nie przekonały. Co więcej przewodniczący klubu radnych PiS przekonuje, że pomysłowi „wyraźnie” sprzeciwili się tylko przedstawiciele poradni i prezydent. - Na spotkaniu było kilkanaście osób, większość w ogóle się nie odzywała. Ja ich rozumiem, jeśli mają inne zdanie niż prezydent, to się nie wychylą – uważa Marek Szary. – Z tego spotkania wynika, że te osoby nie mogą realizować projektu, bo tego nie zrobią.

Co zatem powinien zrobić prezydent z pomysłem radnych opozycji? - Oczekujemy, żeby sięgnął po innych fachowców być może rodziców dzieci ze stowarzyszeń, zajmujących się rehabilitacją, być może trzeba skorzystać z pomocy naukowców - odpowiada Marek Szary. – Tym osobom wypowiadającym się negatywnie nie mieści się to w głowie. Mają swój grajdołek, niech sobie go mają, a tu chodzi o wizję.

Jak przyznaje Marek Szary radni opozycji nie konsultowali się ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, czy fachowcami w tej dziedzinie. - My opieramy się na tym, że dzieci przybywa. Wszystkie szkoły domagają się pieniędzy na rozbudowę, toa znaczy, że są za małe – przekonuje Marek Szary.

Szemrząca woda

Radny Szary przekonuje, że nikt nie chce likwidować istniejących szkół, czy przenosić ich do nowego budynku. – Wręcz przeciwnie, chcemy nowej placówki, do której swoje dzieci przeniosłaby część rodziców, w pozostałych szkołach automatycznie byłoby więcej miejsca – wyjaśnia.

Miałby to zdaniem radnego być kompleks niewielkich pawilonów „wśród zieleni”. – Miejsce, gdzie szemrze woda, bo woda uspokaja. Są psy, czy konie, bo słyszałem zwierzęta bardzo pomagają w rehabilitacji – wylicza Marek Szary. – To są oczywiście moje marzenia. Ale to powinna być nowoczesna szkoła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie