Ulica Żółkiewskiego, godziny wieczorne. Trzech motocyklistów pędzi na złamanie karku. Na rondzie "warszawskim" następuje nawrót i wyścigi rozpoczną się na nowo. Hałas ucicha dopiero po trzeciej rundzie. Wszyscy biorący udział w wyścigu wygrywają, bo żaden z nich nie zginął. Na ulicy 25 Czerwca motocyklista sprawdza przyspieszenie swojego pojazdu a zaraz potem jego hamulce. Sygnałem do startu są zielone światła, do zatrzymania się - czerwone. Inni kierowcy pukają się w czoło. Motocyklista tego pewnie nie widzi, bo skupiony jest na indywidualnych popisach.
Jeszcze bardziej popisywał się motocyklista na ulicy Zbrowskiego.
- Od momentu startu przejechał praktycznie całą ulicę na jednym kole. Nie wiem komu chciał zaimponować, ale na mnie zrobił wrażenie raczej cyrkowca i straceńca - komentował nasz czytelnik.
Takich obrazków jest dużo więcej i można je zobaczyć każdego dnia w wielu punktach Radomia.
Radomska policja od kilku lat próbuje walczyć z drogowy-mi piratami na motocyklach. W tym roku dostała między innymi w tym celu motocykl bmw z wideorejetratorem, który ma dokumentować wykroczenia. Jak ten pomysł się sprawdza - o tym czytaj w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?