Pierwsza sztuka to druga premiera teatru, tym razem na scenie kameralnej. To spektakl muzyczny ”Tancerz” na podstawie opowiadania „Tancerz mecenasa Kraykowskiego" Witolda Gombrowicza.
Bohater "Tancerza" to psychopata, który po raz trzydziesty czwarty przychodzi do teatru na operetkę "Księżna Czardaszka" i po awanturze w kolejce po bilety poznaje mecenasa Kraykowskiego.
Jego chora nagła fascynacja mecenasem przeradzająca się w obłęd to bardzo smutny pokaz ogarniającej go choroby umysłowej.
Tancerz obsesyjnie obserwuje mecenasa, śledzi go, ingeruje w jego życie i powoli utożsamia się z nim, z jego stylem bycia, a nawet uczuciami i przeżyciami.
Czy to irracjonalne uczucie, jakim bohater obdarza przypadkowo spotkanego człowieka, to tylko choroba, czy też studium samotności i rozpaczliwe wołanie o bliskość drugiego człowieka?
- Dla mnie tematem tej sztuki jest istniejący dziś problem stalkingu, obsesyjnego obserwowania kogoś nieznanego nam wcale, życia czyimś życiem - mówi Kinga Dębska, reżyserka. - Moim pomysłem jest, aby historię obsesji tancerza opowiadać przy pomocy przedwojennych piosenek w nowych aranżacjach Łukasza Matuszyka, które będą włożone w tkankę sztuki i śpiewane przez aktorów. Nawiązanie w tekście do „Księżniczki Czardasza" nasunęło mi pomysł, że możemy twórczo użyć różnych innych utworów, które będą opowiadały o miłości, obsesji, szaleństwie -- i uatrakcyjnią ten spektakl. Tym bardziej, że aktorzy będą także tańczyć. Chciałabym, żeby to nie był spektakl hermetyczny, żeby dzisiejszy widz odnalazł się w tym spektaklu, żeby się dobrze bawił, wzruszał i żeby coś w nim zostało.
Takie właśnie założenie reżyserki legło u podstaw pierwotnej inscenizacji "Tancerza" pokazanego w październiku ubiegłego roku na scenie Kotłownia w cyklu "Czytamy Gombrowicza”. Dlatego część widzów wie już, jak będzie wyglądał spektakl premierowy.
Dla nowych widzów będzie on na pewno dużą niespodzianką.
W przedstawieniu zagrają :Danuta Dolecka, Agnieszka Grębosz, Natalia Samojlik, Mateusz Kocięcki, Mateusz Michnikowski, Mateusz Paluch i Jarosław Rabenda.
Reżyseria: Kinga Dębska, scenografia- Natalia Kołodziej, muzyka - Łukasz Matuszyk, choreografia - Anna Bosak.
Premiera odbędzie się 7 lutego.
Natomiast 5 lutego, na dużej scenie, pokazana zostanie farsa "Kiedy kota nie ma..." autorskiej spółki Johnnie Mortimer&Brian Cookei w reżyserii Andrzeja Rozhina i będzie to spektakl gościnny Teatru Capitol z Warszawy.
O czym jest farsa? Podróż poślubna do Saint Tropez w dwudziestą rocznicę ślubu...Jak poradzą sobie z wzajemnymi uszczypliwościami dwa zabawne angielskie małżeństwa z 20-letnim stażem? Jak rozbudzić dziką namiętność w mężu fajtłapie? Jak ów próbuje dotrzymać kroku szwagrowi seksoholikowi? Jak zaimponować zmanierowanej zamożnej siostrze i nie zabić jej wędzonym łososiem? Oraz czy szczotka sedesowa z wizerunkiem pary królewskiej może pomóc w samobójstwie pięknej 20-latce? - odpowiedzi mogą być abstrakcyjnie zaskakujące! - Jedyne przewidywalne elementy tego wieczoru, to ponad 2 godziny dobrego dowcipu, humoru i śmiechu do łez- zapowiada Teatr Capitol.
Grają: Viola Arlak, Halina Bednarz, Jacek Lenartowicz, Wojciech Wysocki, Magdalena Wróbel i Marta Bryła.
Eratox w radomskim klubie Explosion. Zobacz zdjęcia z imprezy!
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?