Radom. Żeromskiego Bis - w tym roku będzie projekt

Ulica, roboczo nazywana Żeromskiego Bis, to nie jest nowy pomysł. Mówi się o niej od lat . Wlot nowej drogi jest zaplanowany przy ulicy Traugutta, w przesmyku między kamienicą z siedzibą PTTK a liceum imienia Czachowskiego. Wylot z kolei ma być także przy ulicy Traugutta, ale vis a vis liceum Kopernika, przy minirondzie.

Ma powstać także odnoga w kierunku ulicy Piłsudskiego, z wyjazdem przez jedną z tamtejszych bram.

Na projekt w tegorocznym budżecie miasta jest zarezerwowanych 80 tysięcy złotych. W przyszłym roku miałoby być rezerwowane pieniądze na prace.

Zanim jednak przyjdzie do robót miasto musi pozyskać działki na trasie przebiegu przyszłej Żeromskiego Bis, w większości są to nieruchomości prywatne.

- Prowadzimy rozmowy. Część właścicieli jest zdecydowana oddać działki za darmo - mówi Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia. - W grę wchodzą wyburzenia, bo część działek jest zabudowana. W niektórych przypadkach są to komórki, ale jest też budynek z mieszkaniami gminnymi.

Nowa droga ma odciążyć ulicę Żeromskiego. - Teraz mamy tam strefę dostaw, samochody ciężarowe niszczą kostkę granitową na deptaku - mówi Konrad Frysztak. - Ale nowa ulica zapewniła by dojazd do posesji, które nie mają teraz dojazdy, albo jest on ograniczony. Dostępne dla mieszkańców stałyby się podwórka kamienic. Ich właściciele z pewnością będą mieli pomysł na wykorzystanie tego.

Jak zapewnia Konrad Frysztak to nie powinna być bardzo kosztowna inwestycja. - Ale podawanie teraz kwot byłoby wróżeniem z fusów. Musimy poczekać na dokumentację, wiedzieć ile będzie kosztowało na przykład wyburzanie budynków. Musimy mieć też uregulowane sprawy własnościowe gruntów - wyjaśnia Konrad Frysztak.

Zobacz też: Budowa hali widowiskowo-sportowej w Radomiu