Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radom zrobił wrażenie na siatkarzach Jastrzębskiego Węgla

/sid/
Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla był pod wielkim wrażeniem przyjęcia zgotowanego jastrzębianom przez zawodników i kibiców Cerrad Czarnych Radom
Lorenzo Bernardi, trener Jastrzębskiego Węgla był pod wielkim wrażeniem przyjęcia zgotowanego jastrzębianom przez zawodników i kibiców Cerrad Czarnych Radom T. Klocek
Chociaż Cerrad Czarni Radom nie zdołali pokonać Jastrzębskiego Węgla, to mecz w Radomiu zapadł w pamięci brązowych medalistów Ligi Mistrzów. Kapitan, Michał Łasko i trener, Lorenzo Bernardi byli pod wielkim wrażeniem powitania, przygotowanego przez siatkarzy i kibiców. Czarni przygotowują się do spotkań o miejsca 5-8. Pierwsze z nich, 6 kwietnia.

- Nie jest łatwo, znaleźć halę z taką publiką - stwierdził po spotkaniu Bernanrdi. - Pragnę podziękować wszystkim, za gorące przyjęcie.

Przed rozpoczęciem rozgrzewki, przy wyjściu z szatni, radomianie ustawili się w szpaler. Gdy pojawiła się drużyna rywali, zawodnicy, sztab trenerski i wszyscy kibice powitali świeżo upieczonych brązowych medalistów Ligi Mistrzów gorącymi brawami. Rywale nie spodziewali się takiego przyjęcia.

- Chciałbym podziękować drużynie i kibicom Czarnych za powitanie jakie nam zgotowali - powiedział Łasko. - Według mnie jest to klasa, styl i inteligencja sportowa. Po raz kolejny siatkówka pokazała, że jest jedną z niewielu dyscyplin, której kibice potrafią się tak zachowywać. Chciałbym zasugerować, aby zrobić o tym film i pokazywać go na stadionach piłkarskich i w szkołach, żeby uczyć jak to w sporcie powinno wyglądać.

Sami siatkarze Czarnych żałowali, że jedynie w ten sposób zapadli w pamięci jastrzębian.

- Z naszej strony wyglądało to bez szału - określił postawę wprost Bartłomiej Neroj, kapitan Czarnych. - Nie postawiliśmy się rywalowi. Na pewno jestem rozżalony i jest mi smutno, bo spodziewałem się po tych meczach dużo więcej. Myślałem, że napsujemy rywalom trochę krwi, ale widać, że to jeszcze nie nasza półka. Popełniliśmy tyle błędów, że aż strach.

Radomianie zagrają o miejsca 5-8. Rundę zasadniczą zakończyli na 6. miejscu.

- Naszym celem będzie obrona pozycji, którą zajęliśmy po rundzie zasadniczej - zapowiedział po meczu z Jastrzębskim, Neroj. - Aby to osiągnąć, musimy zrobić wszystko, by wygrać najbliższą rywalizację w rundzie play-off. I chciałbym byśmy o tym nie mówili, tylko wykonali to zadanie.

Czarni zmierzą się w drugiej rundzie play off z AZS Politechnika Warszawska. Rywalizacja toczyć będzie się do dwóch zwycięstw. Gospodarzem pierwszego spotkania będzie niżej notowany, po rundzie zasadniczej zespół, w tym przypadku Politechnika. Drugie i ewentualnie trzecie spotkanie rozegrane zostaną w Radomiu. Pierwszy mecz, w niedzielę, 6 kwietnia.

O miejsca 1-4 zagrają Jastrzębski ze Skrą Bełchatów i Asseco Resovia Rzeszów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W drugiej parze, walki o miejsca 5-8 zagrają AZS Indykpol Olsztyn i Effector Kielce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie