Radomiak gotowy do niedzielnego meczu z Narwią Ostrołęka (video)

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę przeciwko Narwi Ostrołęka wybiegnie na boisko zwycięski skład Radomiaka jak zagrał przeciwko Nadnarwiance Pułtusk.
Arkadiusz Grzyb, trener Arkadiusz Grzyb ma komfortową sytuację, bo ma do swojej dyspozycji 21 piłkarzy. Trzech defensywnych zawodników, Łukasz Szary, Marcin Sikorski i Klaudiusz Łatkowski wróciło po kontuzjach do gry.

DOŚWIADCZONA DRUŻYNA

Kibiców nurtuje pytanie, czy któryś z nich już w niedzielę wskoczy do wyjściowej jedenastki? - Po kilku tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją ciężko jest tak szybko dojść do pełni formy. Zawodnikom potrzeba treningu - mówi radomski szkoleniowiec. Trzymając się słów trenera "zieloni" zagrają w składzie, Banasiak, Boryczka, Mortka, Świdzikowski, Boryczka Tarnowski, Sala, Wlazło, Barzyński, Oziewicz i Wierzba.
- Narew to drużyna doświadczona, którą przed sezonem stawiano w gronie kandydatów do awansu. Co prawda początek mieli nieudany, ale teraz widać, że wracają do gry. Mecz z Narwią będzie ostatnim w rundzie jesiennej na własnym boisku. Mam nadzieję, że każdy z piłkarzy będzie chciał się zaprezentować z jak najlepszej strony, aby pozytywnie pożegnać się ze swoją publicznością w tej rundzie - dodaje trener Grzyb.

BYŁY TRENER

Trener Narwii Jerzy Wójcik zna bardzo dobrze Radomiaka, bo to przecież były szkoleniowiec radomskiego zespołu. Ostrołęka nie zagra w najmocniejszym składzie. Kontuzjowani są, Egipcjanin Eid Wahab, Wojciech Skorupka, Michał Lelujka, Michał Pragacz, Arkadiusz Pyskło i bramkarz Sylwester Janowski. Dodatkowo z klubem rozstali się piłkarze, których do Ostrołęki ściągał były już dyrektor sportowy Grzegorz Wędzyński. Są to, Rafał Kosiec, Jan Boniowski i Sebastian Iwanicki. Ponadto za żółte kartki pauzuje Paweł Jakóbiak.
Więcej czytaj w sobotnim "Echu Dnia".