Od kiedy trenerem Radomiaka jest Janusz Niedźwiedź, radomianie jeszcze nie wygrali meczu ligowego na własnym boisku. Czas wreszcie wygrać, chciałoby się powiedzieć.
BĘDĄ WZMOCNIENIA
- Do meczu przygotowujemy się normalnym cyklem treningowym. Czwartek był dniem wolnym. Z Pogonią gramy na własnym boisku i interesują nas tylko trzy punkty - mówi Rossi Leandro, napastnik Radomiaka.
Przed meczem z Pogonią, w Radomiaku nie będzie nikogo nowego. Nadal nie został potwierdzony do gry młodzieżowiec Michał Bojek. Od trzech tygodni klub nie może zarejestrować tego zawodnika w Polskim Związku Piłki Nożnej. W przyszłym tygodniu na testach mają się pojawić nowi piłkarze. - Dostałem "zielone" światło od zarządu klubu, żeby załatwiać do gry nowych zawodników. Będą to pomocnicy młodzieżowcy, a jeden z nich może grać także w ataku - mówi Janusz Niedźwiedź, trener Radomiaka.
BEZ DZIUBIŃSKIEGO
Aktualnie w zespole Pogoni grają dwaj byli futboliści radomskiego klubu, którzy reprezentowali Radomiaka w poprzednim sezonie. Są to, obrońca Łukasz Wójcik i pomocnik Nigeryjczyk Samuelson Odunka. Obaj są podstawowymi zawodnikami Pogoni i wszystko wskazuje na to, że dziś zagrają przeciwko "zielonym". Nie zagra na pewno Adrian Dziubiński, wychowanek Broni Radom, bo leczy uraz.
Spotkanie Radomiaka z Pogonią poprowadzi jako sędzia główny, Artur Ciecierski z Nowego Dworu Mazowieckiego.
Więcej czytaj w sobotnim "Echu Dnia".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?