Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak gra w niedzielę z GKS Tychy

W.Ł.
Fragment meczu Radomiak - Tychy, który rozegrano w rundzie jesiennej w Radomiu.
Fragment meczu Radomiak - Tychy, który rozegrano w rundzie jesiennej w Radomiu. Tadeusz Klocek
W 32 kolejce piłkarskiej drugiej ligi, Radomiak Radom zagra z GKS w Tychach. Początek meczu w niedzielę o godzinie 18.

Po golu Rossi Leandro
W rundzie jesiennej po golu Brazylijczyka Rossi Leandro, Radomiak pokonał 1:0 GKS Tychy. Spotkanie to obejrzało około 3000 kibiców na miejskim stadionie przy ulicy Narutowicza 9. Był to jeden z najlepszych meczów, a kto wie czy nie najlepszy jaki radomianie rozegrali w tym sezonie w drugiej lidze.
Niedzielny mecz także zapowiada się niezwykle ciekawie. Z informacji jakie docierają w tyskiego klubu, stadion może się zapełnić w znacznej ilości kibicami. Może być nawet ponad 10 tysięcy (pojemność 15.500). Na mecz wybiera się specjalnym pociągiem około 500 fanów Radomiaka.

Tylko trzech nie trenuje
W porównaniu do ostatnich meczów Radomiaka, bardzo na plus poprawiła się sytuacja kadrowa radomskiego drugoligowca.
Z szerokiej kadry (25 zawodników) nie trenuje już tylko trzech. Są to, bramkarz Michał Kula, pomocnik defensywny Chinonso Agu i skrajny pomocnik Krystian Puton.

Grudniewski i Cieciura w treningu
Po kontuzjach do treningów na pełnych obrotach z drużyną wrócili dwaj defensywni futboliści, środkowy obrońca Michał Grudniewski i boczny obrońca Jakub Cieciura. Wszystko wskazuje na to, że obaj piłkarze znajdą się już w kadrze meczowej na mecz z GKS Tychy.

- Nie jest to wykluczone, że zarówno Cieciura jak i Grudniewski pojadą z zespołem na niedzielny mecz. Po karencji za żółte kartki do kadry meczowej wraca kapitan zielonych Maciej Świdzikowski - mówi Maciej Daszkiewicz, jeden z asystentów trenera Vernera Liczki.

Tychy blisko awansu
Mecz Tychy - Radomiak zapowiada się niezwykle ciekawie. Tychy walczą o awans do pierwszej ligi i są bardzo blisko tego celu. Warunek jest jeden, GKS ten pojedynek musi wygrać. Radomiak też chce powalczyć i coś ugrać na Górnym Śląsku.
Być może na boisku dojdzie do bezpośredniego pojedynku dwóch najlepszych strzelców drugiej ligi, Łukasza Grzeszczyka z GKS Tychy (16 strzelonych goli) i Rossi Leandro (14 goli). Raczej należy się spodziewać gry Rossi Leandro dopiero w drugiej połowie. Brazylijczyk nie jest jeszcze przygotowany do gry od pierwszej minuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie