Radomiak Radom gra w niedzielę z Włókniarzem Zelów

Paweł Tarnowski cały tydzień trenuje indywidualnie, ale w niedzielę ma być do dyspozycji trenera Jerzego Rota na mecz z Włókniarzem Zelów.

- Wierzę, że Paweł zagra i w zasadzie wyjściowy skład jaki zagra przeciwko Włókniarzowi już nam w głowie - mówi radomski szkoleniowiec. - Skład Radomiaka potrzebuje stagnacji i nie możemy grać w każdym meczu inną jedenastką - dodaje trener.

JEDENASTKA ZNANA

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę zagra następująca jedenastka. W bramce Piotr Banasiak, w obronie Łukasz Szary, Dariusz Mortka, Maciej Woźniak, Paweł Boryczka, w pomocy Daniel Barzyński, Dawid Sala, Piotr Wlazło, Arkadiusz Oziewicz, w ataku Paweł Tarnowski i Krzysztof Wierzba. W rezerwie pozostają, Klaudiusz Łatkowski, Marcin Sikorski, Szymon Kurbiel, Maciej Lesisz, Łukasz Janik, Mirosław Kuczera, Kamil Molga, Maksym Kobylarczyk.

Radomiak po trzech porażkach znalazł się trudnej sytuacji i cel niedzielnego meczu jest jeden, wygrać z Włókniarzem. Piłkarze liczą jak w każdym spotkaniu na wsparcie kibiców, których podobnie jak na innych meczach zasiądzie na trybunach dużo. Będzie to meczów beniaminków, bo zarówno Radomiak jak i Włókniarz awansowali do trzeciej ligi.

ZATRZYMAĆ "BERKA"

Gwiazdą zelowskiego zespołu jest 35- letni Jacek Berensztajn, który ma za sobą 130 występów w polskiej ekstraklasie i 23 strzelone gole. Popularny "Berek" strzelił dotychczas wszystkie gole, trzy w tym sezonie dla Włókniarza. Najlepiej z obecnie grających w Radomiaku zawodników, Berensztajna zna obrońca Klaudiusz Łatkowski, który grał z nim w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. - Jacek jest groźny i będziemy musieli na niego uważać - mówi Łatkowski.

Jerzy Rot: - Cel jest jeden wygrać mecz z Włókniarzem Zelów. Gwiazdą tego zespołu jest Jacek Berensztajn, ale jak liczę na swoich młodych piłkarzy, którzy zapowiadają walkę od pierwszej do ostatniej minuty spotkania.