Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomiak Radom ma już nowego szkoleniowca

Czech Verner Liczka od wtorku jest nowym trenerem drugoligowego Radomiaka Radom. Na tym stanowisku zastąpił zwolnionego przez władze klubu, Jacka Magnuszewskiego, który wprowadził zielonych do drugiej ligi. W tej klasie rozgrywkowej zostawia Radomiaka na szóstym miejscu z dorobkiem 38 punktów i wciąż z szansami na awans na zaplecze do ekstraklasy.

Verner Liczka urodził się 15 września 1954 w Hlucinie. Czeski piłkarz i trener. Jego synowie, Mario i Marcel także są piłkarzami
Jako zawodnik występował w drużynie Banika Ostrawa, z którą trzykrotnie zdobył tytuł Mistrza Czechosłowacji. Grał również w drużynach zagranicznych: francuskich FC Grenoble i Calais RUFC oraz belgijskich Berchem Sport i Germinal Ekeren. W latach 1980–1981 rozegrał 9 meczów w reprezentacji Czechosłowacji, strzelił 1 bramkę. Uczestnik Mistrzostw Europy w 1980, na których Czechosłowacja wywalczyła 3 miejsce. W tym samym roku zdobył tytuł Mistrza Olimpijskiego na Igrzyskach w Moskwie.

Po zakończeniu kariery piłkarskiej rozpoczął pracę jako trener. W latach 1992–1995 oraz 1997–2000 prowadził drużynę Banika Ostrawa. Od 1995 do 1996 był szkoleniowcem zespołu FK Zlin. Asystent selekcjonerów czeskiej reprezentacji Vaclava Jezka (1993–1994) oraz Dusana Uhrina (1994–1998, Wicemistrzostwo Europy w 1996). W 2000 prowadził zespół Katar Sport Club.

W 2001 po raz pierwszy podjął pracę w lidze polskiej. Został szkoleniowcem Polonii Warszawa, którą prowadził do końca sezonu. Następnie powrócił do Czech, aby objąć stanowisko selekcjonera młodzieżowej reprezentacji Czech. Czeską młodzieżówkę prowadził do końca 2003. Od kwietnia 2004 ponownie pracował w polskiej lidze jako trener Górnika Zabrze. Po zwolnieniu Henryka Kasperczaka objął funkcję szkoleniowca Wisły Kraków, z którą w 2005 wywalczył Mistrzostwo Polski. W październiku 2005 zastąpił Dusana Radolskiego na stanowisku trenera Dyskobolii.

Asystentem Vernera Liczki będzie jego syn - Marcel. Marcel Liczka urodził się 17 lipca 1977 roku. Czeski piłkarz występujący na pozycji pomocnika w czeskim klubie SK Kladno. W trakcie swojej kariery reprezentował barwy takich zespołów jak Banik Ostrawa, Slavia Praga, Chmel Blsany, Viktoria Zizkov, Zlin, Górnik Zabrze, Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, UD Horadada, Calais i Kladno. Ma za sobą 12 występów w reprezentacji Czech do lat 21.

Verner Liczka już widział swoich podopiecznych w akcji. Oglądał z trybun radomskiego stadionu sobotni mecz kontrolny Radomiaka ze Stomilem Olsztyn. Do Radomia przyjechał na zaproszenie Sławomira Stempniewskiego, prezesa Radomiaka i Grzegorza Gilewskiego, jednego ze współwłaścicieli radomskiego klubu.

- Decyzja o rozstaniu z trenerem Magnuszewskim była bardzo trudna. Nastąpiło zmęczenie materiału i dla dobra drużyny potrzebna była zmiana. Z tym szkoleniowcem dobrze się nam współpracowało i nie chciałbym, żeby zakończenie współpracy było związane z paleniem mostu. Na pewno należy mu się godne pożegnanie, gdyż trener Magnuszewski wypełnił cel postawiony przed nim - mówił na konferencji prasowej Sławomir Stempniewski, prezes Radomiaka.

Zarząd klubu liczy, że doświadczenie ojca i werwa oraz zapał młodego syna pozwolą stworzyć duet, który będzie prowadził Radomiaka do sukcesów. Werner Liczka jest szefem stowarzyszenia trenerów w Czechach, prowadzi dla nich szkolenia.

W Radomiu poza trenowaniem pierwszego zespołu będzie miał także za zadanie prowadzenie regularnych warsztatów z trenerami młodzieży.

We wtorek piłkarze już pod wodzą nowego trenera odbyli dwie jednostki treningowe. Do południa trenowali w hali i na boisku przy ulicy Struga. Po południu także zajęcia odbyły się na Struga. W środę także Radomiak będzie dwa razy trenował.

Debiut nowego trenera już w sobotę w meczu z Nadwiślanem Góra. Początek o godzinie 17. Nie jest niestety najlepsza sytuacja kadrowa przed tym spotkaniem w radomskiej drużynie. Kilku piłkarzy jest wyłączonych z gry. Dwaj ofensywni piłkarze, Rossi Leandro i David Kwiek, obrońca Jakub Cieciura i pomocnik Paweł Wolski. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ kolejnego defensywnego zawodnika, Michała Grudniewskiego. Będą mieli na czym myśleć ojciec z synem przed swoim debiutem.

Sławomir Stempniewski, prezes Radomiaka Radom: - Związanie się z nowymi trenerami to natomiast kolejny krok w rozwoju Radomiaka, gdyż ich praca będzie połączona z pomysłem prowadzenia Akademii Radomiaka, naszego oczka w głowie. Panowie są przedstawicielami uznanej czeskiej myśli szkoleniowej.

Werner Liczka, pierwszy trener Radomiaka: - Uważam, że decyzja o pracy w Radomiaku to dla mnie ogromne wyzwanie. Najważniejsze, żeby każdy z piłkarzy, trenerów i osób związanych z Radomiakiem miał świadomość, że najważniejszy jest zespół. Do Radomiaka nie przyszedłem robić rewolucji, ale ewolucję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie