PKO Ekstraklasa: Radomiak wygrał ważny mecz z Wartą Poznań
Warta Poznań - Radomiak Radom 1:2 (0:2)
Bramka: 0:1 Luis Machado 23, 0:2 Lisandro Semedo 28, 1:2 Stefan Savić 53.
Radomiak: Kobylak - Jakubik, R. Rossi, Cichocki, Abramowicz - Semedo (90+2 Nowakowski), Donis (89. Pik), Alves (74. Luizao), Castaneda (74. Cestor), Machado (46. Cayarga)- Sarmiento.
Warta: Lis - Grzesik, Kościelny, Pleśnierowicz, Matuszewski - Savić (88. Kamiński), Kopczyński (57. Maenpaa), Kupczak (68. Żurawski), Szmyt (88. Kieliba) - Destan (68. Szczepański), Zrelak.
Sędziuje: Sebastian Krasny (Kraków).
Żółta kartka: Jakubik, R. Rossi (Radomiak), Kopczyński, Szmyt, Żurawski (Warta).
To był bardzo ważny mecz dla Radomiaka, który nie był jeszcze pewny utrzymania w PKO Ekstraklasie.
Po wyrównanym początku dwie groźne akcje przeprowadziła Warta. W 10 minucie Stefan Savić otrzymał prostopadłe podanie, uderzył z pola karnego, zamiast podać do pozostawionego bez opieki kolegi z drużyny. Piłka przeszła nad poprzeczką i Gabriel Kobylak mógł odetchnąć z ulgą. W 12 minucie Kajetan Szmyt zacentrował z prawej strony, główkował Enis Destan, ale Gabriel Kobylak wyciągnął się jak struna i odbił piłkę.
Błąd Kościelnego, kiks Lisa
W 23 minucie Radomiak objął prowadzenie! Luis Machado dostał piłkę przy linii końcowej i strzałem z ostrego kąta zaskoczył Adriana Lisa. Błąd popełnił obrońca Kamil Kościelny, po rykoszecie piłka wpadła do siatki,
Gol ten wybił z rytmu gospodarzy. Sami zmarnowali dwie dobre okazje, a Radomiak zadał skuteczny cios.
W 28 minucie Radomiak zdobył drugą bramkę! Do wrzuconej z głębi pola piłki wybiegł Adrian Lis. Próbował nogą wybić futbolówkę poza polem karnym, ale w nią...nie trafił. Piłkę przejął Lisandro Semedo i kolanem wpakował ją do pustej bramki!
Słupek uratował Radomiaka
Spotkanie ułożyło się idealnie dla zespołu Radomiaka, ale Warta nie zamierzała odpuszczać. W 40 minucie Adam Zrelak znalazł się w lewym narożniku pola karnego, minął Gabriela Kobylaka, który niepotrzebnie wyszedł z bramki. Po uderzeniu Słowaka piłka trafiła w słupek. Szczęście po stronie Radomiaka.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Radomiaka 2:0.
-Gramy w trzynastu, zawodnicy Warty pomagają nam strzelać gole. Ale dość tej satyry. Najważniejsze, że prowadzimy
- mówił w przerwie meczu Dawid Abramowicz, obrońca Radomiaka, w wywiadzie dla Canal+ Sport.
Kontaktowy gol Savicia
Druga połowę Radomiak zaczął bez Luisa Machado, który z powodu urazu nie mógł kontynuować gry. Zastąpił go Berto Cayarga.
W 52 minucie żółtą kartką upomniany został Damian Jakubik. To jego czwarty kartonik i dlatego nie zagra w najbliższym meczu z Widzewem Łódź.
W 53 minucie Warta zdobyła kontaktową bramkę. Stefan Savić po indywidualnej akcji płaskim strzałem z 14 metrów zaskoczył Gabriela Kobylaka.
Radomiak grał uważnie w defensywie. Stara się rozbijać ataki gospodarzy.
Jest wygrana, jest utrzymanie!
Nerwowa końcówka, posypały się żółte kartki. Sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył 5 minut. W 90+8 minucie gospodarze wykonywali rzut wolny. Na polu karnym Radomiaka był nawet bramkarz Adrian Lis. Obrońcy Radomiaka po centrze wybili piłkę na rzut rożny. W 90+9 minucie po strzale jednego z graczy Warty udaną interwencją popisał się Gabriel Kobylak!
Radomiak wygrał 2:1 i na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek zapewnił sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Po rozegraniu 32. kolejek Radomiak ma na koncie 41 punktów i awansował na 10. miejsce w tabeli.
Dzięki wygranej Radomiak ma 6 punktów przewagi nad Śląskiem Wrocław i lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Zagrożone spadkiem są trzy drużyny - Śląsk Wrocław (35 punktów), Wisła Płock (37 punktów) oraz Korona Kielce (38 punktów).
Tak zapowiadaliśmy mecz Warta - Radomiak
W Radomiaku zabraknie czterech kontuzjowanych graczy - Francisco Ramosa, Filipe Nascimento, Leandro i Leonardo Rochy. Do gry po pauzie za żółte kartki wraca Luis Machado. W zespole trenera Dawida Szulczka nie zagra Dawid Szymonowicz, a występy Ivanova i Stavropoulosa stoją pod znakiem zapytania.
Zespół trenera Constantina Galcy ciągle nie zapewnił sobie utrzymania w Ekstraklasie, stąd za wszelką cenę będzie chciał wreszcie wygrać w Grodzisku Wielkopolskim. Po zwycięstwie Śląska Wrocław, radomianie potrzebują zwycięstwa, żeby już w poniedziałek zapewnić sobie grę na najwyższym poziomie rozgrywkowym w kolejnym sezonie.
Poniedziałkowy mecz rozpocznie się o godzinie 19:00 na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim. Pojedynek będzie transmitowany w CANAL+ SPORT oraz CANAL+ online.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?