Radomiak 1910 SA Radom - KS Warka 1:0 (0:0), Wierzba 56.
Radomiak: Banasiak - Szary (85 Molga), Sala, Sikorski, Łatkowski - Barzyński, Wlazło, Oziewicz (85 Mortka), Kurbiel (70 Lesisz) - Wierzba, Tarnowski (75 Janik).
Warka: Jurczak - Jędrzejewski, Blank, Tkaczyk, Rolak, Ł. Bąkowski, Madej, Kiliański, Kiraga, Prokopczyk, Jończyk oraz M. Bąkowski, Kowalczyk, Wąsik, Adamczyk, Baduła, Tomasik, Borowski.
Piłkarze Radomiaka po raz pierwszy zaprezentowali się własnej publiczności w meczu sparingowym w trakcie przygotowań do nowego sezonu. Na meczu pojawiło się około 250 kibiców. Widać, że fani "zielonych" są spragnieni futbolu...
... ALE DOBREGO
Trudno jednak cokolwiek dobrego napisać o grze radomian z Warką. Padła tylko jedna bramka, ze stałego fragmentu gry, po zagraniu Arkadiusza Oziewicza z rzutu rożnego i strzale głową Krzysztofa Wierzby. W pierwszej połowie tylko raz poważniej radomianie zagrozili bramce Adriana Jurczaka, kiedy w sytuacji sam na sam znalazł się Oziewicz, ale posłał futbolówkę obok bramki. Kilka mocnych strzałów, Piotra Wlazło, Dawida Sali i Wierzby minęło bramkę Warki. W drugiej połowie, kilka razy bliski pokonania Jurczaka był Wierzba, ale jego strzały były niecelne, podobnie jak Piotra Wlazło. Nie wynik był najważniejszy, ale gra, a tej na tydzień przed ligą nie ma.
- Mam świadomość, że nie zaprezentowaliśmy poziomu, który powala na kolana. Mamy jednak jasne wskazówki, co mamy w najbliższym tygodniu poprawić i do meczu ligowego na pewno to zrobimy. Przeciwnik skupił się na grze w obronie na swojej połowie. Mieliśmy problem z dokładnym rozegraniem piłki do boku, a jeśli już się to udało to brakowało dośrodkowań po których można by było zakończyć akcję strzałem.W ostatnim tygodniu przed ligą musimy popracować nad świeżością, dynamiką i agresywnością, bo w meczu z Warką tego brakowało i widać było, że zawodnicy są trochę przygaszeni. Liczę, że uda nam się to poprawić i w meczu mistrzowskim zaprezentujemy się znacznie lepiej, ponieważ drużyna, która stawia sobie wysokie cele i zamierza o nie poważnie walczyć, tak jak przeciwko Warce grać nie może - mówi Jerzy Rot, trener Radomiaka.
DOJDZIE BORYCZKA
Indywidualnie trudno kogoś wyróżnić, a wszystko wskazuje na to, że wyjściowa jedenastka jaka wybiegła przeciwko Warce zagra w meczu ligowym ze Stalą Niewiadów. Może dojść do jednej zmiany. Za Szymona Kurbiela pojawi się Paweł Boryczka. Napewno nie zagra obrońca Maciej Świdzikowski, który narzeka na pachwinę i nie wiadomo, kiedy zacznie trenować na pełnych obrotach.
Zobacz film z tego spotkania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?