Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomian jest coraz mniej. Nasze miasto wyludnia się w zastraszającym tempie!

Antoni SOKOŁOWSKI
Statystyki liczby mieszkańców Radomia są bardzo alarmujące. I nic nie wskazuje na to, by spadkowy trend się zmienił. Dlaczego radomian jest coraz mniej?

W ciągu ostatnich 12 lat ubyło w Radomiu tylu mieszkańców, ile w tej chwili mieszka łącznie w Przysusze i w Lipsku.

To nie tylko przypadłość życia w Radomiu, bo ludności ubywa w wielu innych miastach, jak Lublin, Kielce, czy nawet Szczecin. Radom jednak bodaj najboleśniej odczuł skutki transformacji gospodarczej. Padły wielkie zakłady pracy, a za pracą wyjechało wiele osób.

WARSZAWA PRZYCIĄGA

Tylko duże aglomeracje, jak Trójmiasto, czy stolica, wciąż przyciągają do siebie mieszkańców innych miast. W takiej sytuacji był Czesław, radomianin, specjalista od central telefonicznych w nieistniejącej już Radomskiej Wytwórni Telefonów.

- Myślałem, że dobrze po 50-tce nie mam szans na znalezienie pracy. Ale ją szybko znalazłem, tyle, że w Warszawie. Nie było wyjścia. Spakowałem się i wraz z żoną znalazłem się w Warszawie. Mam tu kilku znajomych, też z Radomia, którzy związali życie ze stolicą - opowiada pan Czesław.

Inni wyprowadzają się z Radomia do sąsiednich gmin, gdzie stawiają na rolnictwo, drobne zakłady wytwórcze.

- Wielu z nich, to tak zwani dwuzawodowcy. Po tym, jak upadły w Radomiu duże państwowe firmy, w których pracowali, wybrali inną możliwość pracy i dziś w tym świetnie się znajdują. Pracują i mieszkają w gminach okalających Radom - mówi doktor socjologii Maria Gagacka z Politechniki Radomskiej.

MŁODZI SZUKAJĄ SZANSY

Inną przyczyną wyludniania miast, w tym także Radomia jest to, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, zniknęły granice państw. Młodzi wyjeżdżają do innych krajów, tam pracują, uczą się, szukają możliwości samorealizacji.

Doskonale wiedzą o tym choćby nauczyciele w VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Tu kształci się elita radomskiej młodzieży.

- Jednak niewielu maturzystów z naszego liceum kontynuuje naukę na uczelniach radomskich. W większości, podejrzewam, że jest to około 90 procent, wyjeżdża do innych i to dużych miast. Uczą się w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu. W Radomiu zostają ich rodziny, ale oni już nie - mówi Romuald Lis, dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu.

Co sądzicie o emigracji? Dlaczego ludzie wyjeżdżają z Radomia? Zapraszamy do dyskusji na forum

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie