Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radomianie nie chcą ACTA

Tomasz DYBALSKI, [email protected]
- Jestem przeciwny wszelkim działaniom, które mają na celu wzmożenie kontroli ludzi – mówi Jacek Żuchowski z Radomia.
- Jestem przeciwny wszelkim działaniom, które mają na celu wzmożenie kontroli ludzi – mówi Jacek Żuchowski z Radomia. Tadeusz Klocek
Przeciwko podpisaniu przez polski rząd umowy o zwalczaniu obrotu towarami podrobionymi protestują także radomianie

Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej:

- ACTA to umowa, która napisana jest bardzo ogólnie i daje państwom możliwości wprowadzenia sankcji za wiele działań obywateli, ale ich nie narzuca. Moim zdaniem, z podpisaniem umowy powinniśmy się wstrzymać i otwarcie przedyskutować tę kwestię, bo nie ukrywajmy, że problem łamania praw autorskich istnieje.

W ŚRODĘ PROTEST

W ŚRODĘ PROTEST

25 stycznia w wielu miastach Polski odbędą się protesty przeciwko podpisaniu ACTA przez rząd. Protest będzie także w Radomiu, przez gmachem delegatury Urzędu Wojewódzkiego przy ulicy Żeromskiego 53.

Rozpocznie się o godzinie 18. Organizatorzy zachęcają do przyniesienia transparentów i proszą wszystkich, którzy zamierzają przyjść na protest, żeby była to akcja pokojowa.

W najbliższą środę mieszkańcy wielu miast w Polsce, także Radomia wyjdą na ulice, żeby protestować przeciwko podpisaniu ACTA. Żadne plany polityków nie wywołały jeszcze takiej burzy, jaką mamy obecnie.

Takiej mobilizacji w internecie jeszcze nie było. Po ujawnionej przez media informacji o negocjacjach i planowanym na najbliższy czwartek podpisaniu przez rządu ACTA, czyli umowy określającej działania przeciwko łamaniu praw autorskich hakerzy zablokowali strony między innymi Sejmu, rządu, premiera i niektórych ministerstw. Internauci organizują w środę protesty w wielu miastach Polski. Manifestacja będzie także w Radomiu. O co tak naprawdę chodzi?

CENZURA W SIECI

Zapisy w umowie pozwalają na karanie internautów za udostępnienie na swoich stronach informacji, które już były w sieci zamieszczone.

Zdaniem wielu ekspertów, zapisy w umowie mogą prowadzić do cenzury internetu. Dostawcy internetu mieliby gromadzić dane o ściąganych czy wysyłanych z sieci danych i sami informować organy ściągania w przypadku złamania prawa.

DROŻSZY INTERNET

Przedstawiciele firm dostarczających internet, zarówno ci wielcy jak i ci lokalni mówią, że oznacza to duże podwyżki w dostępie do internetu.

- Takie rozwiązanie wiąże się z koniecznością zastosowania nowych rozwiązań i zatrudnieniu dodatkowych pracowników. Większe koszty na pewno przełożą się na cenę dostępu do internetu - wyjaśnia Arkadiusz Rojek, właściciel firmy Multifox, jednego z radomskich dostawców internetu.

Co to jest ACTA?

Co to jest ACTA?

ACTA to umowa handlowa o zwalczaniu obrotu towarami podrobionymi. Dokument ustanawia rozwiązanie prawne o zasięgu globalnym. Przedmiotem regulacji są kwestie obrotu podrabianymi dobrami, zasady handlu lekami generycznymi oraz problem rozpowszechniania dzieł prawnie chronionych poprzez Internet.

Zarówno niejawna forma negocjacji prowadzonych w sprawie porozumienia ACTA jak i elementy jego treści, wzbudziły liczne głosy sprzeciwu. Oficjalne wnioski o odtajnienie treści umowy były konsekwentnie odrzucane przez organy rządowe państw zaangażowanych w rozmowy. Zdaniem wielu ekspertów umowa może prowadzić to do blokowania różnych treści i cenzury w sieci w imię walki z piractwem.

W TAJEMNICY

Zdaniem Jakuba Kowalskiego, radomskiego radnego, który aktywnie włącza się w akcje protestacyjne, najbardziej bulwersująca jest inna rzecz.

- To sposób, w jaki umowa była negocjowana i miała być podpisana. W całkowitej tajemnicy przed obywatelami. W kraju demokratycznym takie sytuacje nie mogą się zdarzać - mówi Kowalski.

POSŁOWIE NIE WIEDZIELI

O planowanym podpisaniu umowy nie wiedzieli nawet posłowie partii rządzącej. - Przyznaję, że dowiedziałem się o tym z mediów, podobnie jak większość Polaków - mówi Radosław Witkowski, poseł Platformy Obywatelskiej.

Zdaniem Witkowskiego potrzebna jest dyskusja na temat praw autorskich i piractwa komputerowego. - Nie ukrywajmy, że ten problem nie istnieje, bo on jest i jest coraz większy - uważa poseł.

OGÓLNE ZAPISY

W jednym Jakub Kowalski i Radosław Witkowski są zgodni. Ich zdaniem zapisy w ACTA są bardzo ogólne i nie narzucają państwom, które umowę podpiszą groźnych dla demokracji rozwiązań, ale je dopuszczają. Skorzystanie z nich zależy od obecnego i kolejnych rządów.

Dlatego zdaniem posła, warto zastanowić się nad nową ustawą. - Miałaby ona doprecyzować sankcje, które w Polsce będziemy mogli stosować, a które nie. To w dużej mierze rozwiązałoby problem - uważa Radosław Witkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie